Jesteś tutaj: HomeBydgoszczOrlen pierwszym nabywcą wodorowej lokomotywy stworzonej przez PESA

Orlen pierwszym nabywcą wodorowej lokomotywy stworzonej przez PESA

Napisane przez  Redakcja Opublikowano w Bydgoszcz wtorek, 19 wrzesień 2023 00:09

Od kilku miesięcy bydgoska PESA chwali się SM42-6Dn Hydrogen, która w czerwcu została oficjalnie dopuszczona do użytku przez Urząd Transportu Kolejowego. W lipcu bydgoscy dziennikarze mogli obserwować ją w ruchu na żywo na bocznicy przy Zaświacie. PKN Orlen z kolei poinformował właśnie, że kupił taką lokomotywę od PESA.

 

PKN Orlen chce przede wszystkim testować nowy pojazd, nie jest jednak tajemnicą, że koncern naftowy chciałby lokomotywy wodorowe wdrożyć do reagularnej eksploatacji. Na razie Orlen lokomotywę testuje na trasie Gdynia – Hel, która nie posiada elektryfikacji, stąd też potrzebny jest inny rodzaj napędu – chociażby wodór.

 

– Zgodnie z założeniami, realizujemy zadania biznesowe, które zapewnią nam długofalowy rozwój i silną pozycję w Europie, a jednocześnie będą wpisywały się w strategię wzmacniania bezpieczeństwa energetycznego Polaków. Jednym z kluczowych elementów tego procesu jest rozwój paliw alternatywnych, w tym wodoru. Na inwestycje w nowoczesne technologie wodorowe przeznaczamy miliardy złotych. Zakup od PESA Bydgoszcz pierwszej w Polsce lokomotywy z napędem wodorowym to kolejny ważny krok w komercjalizacji tej technologii i umocnienie naszej pozycji w obszarze, który jest przyszłością motoryzacji. Dzięki tej inwestycji zdobędziemy kompetencje potrzebne do przygotowania kompleksowej oferty na dostawy paliwa wodorowego dla rynku kolejowego. Nasze działania realnie przyczyniają się do transformacji polskiej kolei z wykorzystaniem najnowocześniejszych technologii. Jednocześnie inwestujemy w rozwój zeroemisyjnego transportu publicznego, budując kolejne ogólnodostępne stacje tankowania wodoru w Polsce i za granicą – mówi Daniel Obajtek, Prezes Zarządu ORLEN.

 

Lokomotywa manewrowa z napędem wodorowym, którą nabył ORLEN, docelowo będzie pracowała na bocznicy Zakładu Produkcyjnego w Płocku. Obecnie ruszają jej testy. Pierwszy przejazd odbył się na trasie Gdynia – Hel. Umowa zawarta między ORLEN a PESA Bydgoszcz obejmuje także 4-letni pakiet serwisowy, w ramach którego realizowane będą m.in. standardowe przeglądy i ewentualne naprawy. Pojemność zbiorników lokomotywy jest ponad pięciokrotnie większa niż w autobusach z napędem wodorowym i wynosi 175kg. Daje ona możliwość całodobowej pracy lokomotywy. W skład systemu trakcyjnego lokomotywy wchodzą dwa ogniwa paliwowe o mocy 85 kW każde, bateria oraz cztery silniki trakcyjne.

 

Lokomotywa wodorowa na bydgoskiej bocznicy:

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu