Jesteś tutaj: HomeBydgoszczPo internecie krążą filmy z ludźmi pływającymi na materacach na ulicach Poznania. W Bydgoszczy mogliśmy je oglądać tylko w internecie

Po internecie krążą filmy z ludźmi pływającymi na materacach na ulicach Poznania. W Bydgoszczy mogliśmy je oglądać tylko w internecie

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz poniedziałek, 10 czerwiec 2024 06:53

W ubiegłą niedzielę (2 czerwca) przez naszą część kraju przeszły ogromne ulewy, które można postrzegać jako anomalię pogodową. Przed południem również w Bydgoszczy mieliśmy przez kilkadziesiąt minut mocne opady. Jak wynika z relacji medialnych silne opady pojawiły się też w Poznaniu i w Gnieźnie – na temat Bydgoszczy specjalnie publikacji jednak nie ma.

 

W Poznaniu aż się prosiło, aby ulewa stała się hitem socialmediów, po internecie krąży filmik jak ktoś pływa na materacu po ulicy, na innym nagraniu schody stały się wodospadem. U nas tego nie było, choć jakbyśmy poszukali w archiwum, to znaleźlibyśmy zdjęcia z kajakarzami na bydgoskiej ulicy.

 

Na dzisiaj nie mamy danych, aby móc porównać liczbowo intensywność opadów w Bydgoszczy i w Poznaniu. Natomiast na pierwszy rzut oka widać, że bydgoski system kanalizacji deszczowej zdaje egzamin. Jeszcze niedawno rozbudowa kanalizacji deszczowej budziła spore emocje za sprawą utrudnień jakie wywoływała w ruchu miejskim, z racji bycia inwestycją podziemną jej efektów nie widzimy jak w przypadku np. rozbudowy opery, ale wpływa na nasz komfort życia.

 

Czas pokaże czy już faktycznie możemy powiedzieć, że podtopienia i obrazki jakie teraz były widoczne w Poznaniu już nas nie dotyczą. Okazji do sprawdzenia tego będzie wiele, bo zdaniem klimatologów anomalię z intensywnymi opadami będą w naszym kraju coraz częstsze. Będzie co obserwować, bo Bydgoszcz chyba przeprowadziła inwestycje kanalizacyjne na największą skalę w Polsce.

 

Cechą tego typu anomalii jest to, że zazwyczaj mamy dni bez żadnych opadów i potem pojawia się skumulowana ulewa. W praktyce może doprowadzać to do zalewania ulic, ale taki skondensowany opad nie nawilża odpowiednio gleby, zatem mamy połączenie ze zjawiskiem suszowym. Bydgoskie opady trafiają do specjalnych zbiorników retencyjnych, które przejmują nadmiarowy opad, a potem ta woda zostaje i może być wykorzystana np. do podlewania parków.

 

Warte obejrzenia

  • Dobre wyniki Polaków na Memoriale Ireny Szewińskiej w Bydgoszczy

    Natalia Kaczmarek we wspaniałym stylu wygrała bieg na 400 metrów podczas 6. Memoriału Ireny Szewińskiej w Bydgoszczy. Kaczmarek zwyciężyła w czasie 49.86 sek., bijąc rekord mityngu. Rekordów mityngu w Bydgoszczy było zresztą więcej, a publiczność zgromadzona na stadionie im. Zdzisława Krzyszkowiaka nie mogła się nudzić i oklaskiwała też m.in. zwycięstwo Pawła Fajdka w rzucie młotem.

  • Zakończyły się Wioślarskie Mistrzostwa Europy w Kruszwicy. Sportowo Polska jednak nie dominowała

    Za nami kolejna międzynarodowa impreza wioślarska zorganizowana na Gople w Kruszwicy. W niedzielnych finałach dwukrotnie miejsca na podium wywalczyły polskie osady. Wicemistrzowskie tytuły wywalczyli Błażej Barański, Jakub Olszewski, Aleks Narożny i Remigiusz Matulewicz (JM4x) oraz Zuzanna Czaja, Zuzanna Królikiewicz, Anna Solarska i Wiktoria Syrytczyk (JW4x).

Wiadomości sportowe

  • Marszałek chciałby rozmawiać tylko o tym co wygodne, ale to pokazuje kryzys samorządności wojewódzkiej

    Gdy w poniedziałek ukazała się u nas publikacja o tym, że ,,media władzy”, czyli wydawane za nasze pieniądze przez samorządy i tworzone przez urzędników przemilczały krytyczny dla promu w Solcu Kujawskim raport NIK, w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu odbywała się sesja Sejmiku Województwa. Po wypowiedziach marszałka Piotra Całbeckiego nie należy się specjalnie dziwić, że podlegli mu pracownicy Kujawsko-Pomorskiego Funduszu Rozwoju temat przemilczeli w ramach swoich mediów.

  • Polski budżet wchodzi pod lupę Komisji Europejskiej. To sygnał, że się zadłużamy

    Komisja Europejska otworzyła wobec Polski i kilku innych państw procedurę nadmiernego deficytu – jest to co prawda dopiero pierwszy krok, ale jednocześnie jest to wyraźny sygnał, że musimy przestać rozszerzać wydatki państwa. Zdaniem analityków przyczyną tego jest realizacja socjalnych obietnic wyborczych jak waloryzacja 800+, a także konieczność zwiększenia wydatków na armię, co z kolei spowodowane jest sytuacją międzynarodową.

Wiadomości z regionu