W kuluarach odbyliśmy krótką rozmowę z Piotrem Bezulskim, w czasie której pytaliśmy o linie, które przebiegają przez Bydgoszcz.

PortalKujawski: Linia P13 (Gdańsk – Bydgoszcz – Poznań – Wrocław – Praga) jest stosunkowo młodą, dlatego chciałem zapytać czy z punktu widzenia ekonomicznego jesteście z niej zadowoleni?

Piotr Bezulski: Tak, oczywiście. Świadczyć może o tym to, że zaczynaliśmy od 3 kursów dziennie, a w tej chwili tych kursów jest 6. Tak więc zwiększamy częstotliwość dlatego, że takie są potrzeby rynku i pasażerów.

Czy macie w planach przesunięcie jej dalej na południe Europy np. do Budapesztu?

Zastanawiamy się nad międzynarodowymi kierunkami. Czy Budapeszt to nie wiem. Są również takie sugestie od naszych pasażerów również odnośnie Budapesztu, ale tutaj widział bym bardziej, jeżeli już zdecydowalibyśmy się na przedłużenie obecnej linii, np. do Wiednia albo do Krakowa.

Jak to jest, że Wam się pewne kursy opłacają, a PKP ma już problem z rentownością.

Myślę, że tajemnicą naszego sukcesu jest model biznesowy. Połączenia obsługujemy wielko pojemnymi autokarami, które mają 70-89 miejsc, więc u nas koszt przewiezienia jednego pasażera jest relatywnie niski, więc myślę, że jest to tajemnica naszego sukcesu. Oczywiście jest to też nasza marka, autokary są komfortowe, można kupić tanio bilet, co przyciąga też nowych pasażerów do transportu publicznego.

W czwartek przez cały dzień przed Operą Nova stacjonowały autobusy PolskiegoBusa i specjalny punkt informacyjny, gdzie bydgoszczanie mogli się dowiedzieć więcej o działalności firmy.

Z Bydgoszczy codziennie jeździ także linia P2 PolskiegoBusa w kierunku Warszawy. Na tej trasie w każdą ze stron jeździ dziennie po 6 autobusów.