Jesteś tutaj: HomeBydgoszczPiS popiera ,,dobrego prezydenta”

PiS popiera ,,dobrego prezydenta”

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz wtorek, 25 listopad 2014 17:57

Prawo i Sprawiedliwość udzieliło dzisiaj oficjalnie poparcia dla ubiegającego się o stanowisko prezydenta Konstantego Dombrowicza. Strony podpisały stosowne porozumienie programowe i zapowiedziały utworzenie koalicji w Radzie Miasta Bydgoszczy.

- Pan Konstanty Dombrowicz to dobry prezydent – wyjaśniał poseł Tomasz Latos, któremu towarzyszył klub radnych Prawa i Sprawiedliwości. Latos wyraził nadzieje, że po zmianie prezydenta środki unijne pomiędzy Bydgoszcz i Toruń będą uczciwie dzielone.

 

W podpisanym porozumieniu programowym czytamy m.in. o utrzymaniu podatków na minimalnym poziomie, wstrzymaniu procesu prywatyzacyjnego KPEC-u, działani na rzecz zwiększenie dostępności komunikacyjnej osiedli peryferyjnych z centrum miasta. Porozumienie nie zawiera jednak żadnych ustaleń personalnych. Jak zapowiedział poseł Latos, o tym będzie można rozmawiać dopiero po II turze wyborów, która odbędzie się w niedziele.

 

Koalicja z SLD?

PiS i Porozumienie Dombrowicza w Radzie Miasta liczyć będzie 13 reprezentantów, czyli do większości potrzeba będzie jeszcze 3 radnych. Poseł Tomasz Latos pytany o ewentualną koalicje z SLD zapowiedział, że jest to możliwe.

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu