Jesteś tutaj: HomeBydgoszczStatystyki rynku pracy według miejskiego radnego

Statystyki rynku pracy według miejskiego radnego

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz środa, 15 lipiec 2015 00:26

Zdaniem radnego Krystiana Frelichowskiego z Prawa i Sprawiedliwości w Bydgoszczy miejsc pracy ubywa, za to prężnie rozwija się Zła Wieś Wielka pod Toruniem, gdzie radny pracuje.

 Rajca PiS na ostatniej sesji Rady Miasta Bydgoszczy tłumaczył, że w trosce o większą liczbę miejsc pracy miasto powinno zacząć budować drogi osiedlowe. Dla uzasadnienia swojej tezy postanowił się jednak podeprzeć nieprawdziwymi danymi.

 

- Firma nie powstanie tam gdzie nie może dojechać ciężarówka i samochód dostawczy – pouczał prezydenta Rafała Bruskiego radny Krystian FrelichowskiZawsze ze zdziwieniem obserwuję gminę wiejską w której pracuje, gdzie bez przerwy powstają nowe zakłady miejsca, nowe miejsca pracy, gdzie przychodzą nowe podmioty, które płacą podatki na rzecz gminy, a Bydgoszcz duże miasto, a tylko słyszymy, że tych miejsc pracy ubywa.

 

Radny miał tutaj na myśli gminę Zła Wieś Wielka w powiecie toruńskim. Jeżeli spojrzymy na oficjalne statystyki dotyczące rynku pracy, to okazuje się nie tylko, że radny mówił nieprawdę w kwestii ubywania miejsc pracy w Bydgoszczy, ale także porównywanie tego miasta ze Złą Wsią Wielką wydaje się nieuzasadnione.

 

Bezrobocie w Bydgoszczy wynosi niecałe 7%, co jest najniższym wskaźnikiem od wielu lat. W czerwcu bieżącego roku do urzędu pracy zgłoszono utworzenie 1705 miejsc pracy w mieście Bydgoszcz (w tym okresie zarejestrowano 1,3 tys. nowych bezrobotnych). Na terenie całego powiatu toruńskiego było to zaledwie 278 miejsc (przy 703 nowych zarejestrowanych bezrobotnych), zaś bezrobocie wynosi ponad 18%, czyli prawie trzykrotnie więcej niż w Bydgoszczy.

 

Argument radnego w zakresie tworzenia miejsc pracy wydaje się jednak chybiony także z tego powodu, że większość radnych o problematyce budowy dróg osiedlowych patrzy przez pryzmat większego komfortu życia mieszkańców. Drogi osiedlowe mają powstawać według klucza liczby mieszkańców zamieszkujących ulicę, a nie w celu poszukiwania inwestorów, dla których miasto przygotowuje przecież infrastrukturę w parku przemysłowym.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu