PKP SA: Pracujemy nad koncepcją terminalu intermodalnego w Emilianowie
Napisane przez Ł.R. sobota, 18 sierpień 2018 09:45W czwartek informowaliśmy o tym, że w przyszłym tygodniu Rada Miasta Bydgoszczy zamierza zająć stanowisko, aby przy kształtowaniu uchwał krajobrazowych, uwzględnić odstępstwa zakładające rozbudowę stacji kolejowej Bydgoszcz Emilianowo. Zabiega o to członek zarządu PKP SA, a do tej prośby przychylnie ustosunkował się prezydent Rafał Bruski.
W dalekosiężnych planach rządowych znajduje się dostosowanie drogi wodnej E-70 do V klasy żeglowności (dzisiaj na większości polskiego odcinka jest to II klasa). Z racji zabytkowego charakteru obecnego przebiegu drogi wodnej E-70 i braku możliwości ,,wyprostowania” Brdy na odcinku bydgoskim, uzyskanie V klasy będzie wymagać albo jak wskazywał minister Materna nowego jej poprowadzenia przez Wartę i Gopło lub jak forsują bydgoscy naukowcy budowę wobec Noteci kanału lateralnego, wraz z budową obejścia Bydgoszczy.
Kilka tygodni temu doszło do sensacyjnego odkrycia archeologów, iż pod Parkiem Ludowym im. Wincentego Witosa, którego rewitalizacja już się rozpoczęła, znajdować się może ok. 80 tys. ludzkich szczątków, jako pozostałości po dawnym cmentarzu, który nie został nigdy rzetelnie ekshumowany. Wstrzymano prace – teraz powstały rekomendacje co do kierunku dalszej rewitalizacji.
Temat zamknięty – tak na dzisiaj ocenia prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski dyskusję o przenosinach pomnika Kazimierza III Wielkiego na Stary Rynek, którym w ostatnim czasie żyły media. Zdaniem prezydenta okres przedwyborczy był złym czasem na taką dyskusję.
Coraz bliżej kolejowego intermodalnego terminalu przeładunkowego
Napisane przez Ł.R. czwartek, 16 sierpień 2018 19:58PKP SA wnioskuje do samorządów, aby w kształtowaniu obszaru chronionego krajobrazu, uwzględnić możliwość rozbudowy dzisiejszej stacji kolejowej Bydgoszcz Emilianowo (faktycznie gmina Nowa Wieś Wielka) o infrastrukturę terminalu przeładunkowego. Takie pisma świadczą o tym, że PKP SA poważnie myśli o takiej inwestycji. I to jest na pewno dla naszego regionu dobra informacja.
Czytelnik: Z Kapuścisk rowerem szybciej niż komunikacją miejską
Napisane przez Ł.R. piątek, 17 sierpień 2018 07:39Trwające prace inwestycyjne wpłynęły na zakorkowanie miasta. Daniel Kaszubowski, działacz partii Zieloni, przedstawia swoje obserwacje dotyczące komunikacji Kapuścisk z Placem Teatralnym.
Od kilku tygodni obserwujemy, niekiedy również cierpimy z powodu powstających korków, przebudowę ulicy Grunwaldzkiej na odcinku od węzła Zachodniego (dokładnie od ulicy Kraszewskiego) do ronda Grunwaldzkiego. W ramach tej inwestycji powstanie ścieżka rowerowa po obu stronach ulicy, a także zjazdy do budowanego marketu na wysokości wiaduktu kolejowego.
Warte obejrzenia
-
W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści
W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.
-
Szachiści będą walczyć o złoto na zamku
Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.
Wiadomości sportowe
Bydgoski Rower Miejski
Lotnisko-
Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?
W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.
Etykiety: wybory europarlament -
Wydatkowanie środków europejskich przez samorządy z kujawsko-pomorskiego z poważnymi wątpliwościami
Najwyższa Izba Kontroli zbadała wydatkowanie środków europejskich z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego 2014-2020 przez mniejsze samorządy z naszego województwa. Stwierdzono szereg uchybień na etapie realizacji projektów przez poszczególne gminy. Dysponentem tych funduszy europejskich był Urząd Marszałkowski w Toruniu.