- Dla mnie podstawą jest kreowanie patriotyzmu lokalnego. Bez miłości do ojczyzny, ja sobie nie wyobrażam życia w Polsce. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy byli pustką bezimienną cząstką Unii Europejskiej – mówił na spotkaniu z mieszkańcami Kruszwicy Edmund Mikołajczak.

- Jest potrzeba kolejnego Sejmu Wielkiego w Polsce, na miarę tamtego czteroletniego – podkreślał potrzeby daleko idących zmian w kraju kandydat – Tak jak w oświacie jest potrzeba takich zmian, które kiedyś w XVIII wieku były dziełem Komisji Edukacji Narodowej. Nie chodzi o powielanie tamtych zmian, ale pokazanie rangi tych potrzeb, które przed nami stoją. Takie oczekiwania chyba stoją przed tymi wyborami. Czy to wszystko uda się zrobić? Trudno powiedzieć, ale przynajmniej trzeba próbować.

W spotkaniu z kandydatem uczestniczył burmistrz Kruszwicy Dariusz Witczak, który wyraził nadzieję, że w przypadku objęcia mandatu poselskiego, będzie pamiętał o sprawach lokalnych. Poparcia kandydatowi udzielił wiceprzewodniczący Sejmiku Adam Banaszak.

Spotkanie z kandydatem odbyło się w klubie ,,Popiel.