Ostatnie lata to dla bydgoskiej PESA okres niepewności o przyszłość, którego punktem kulminacyjnym było przejęcie zakładu przez Polski Fundusz Rozwoju. Jedną z głównych przyczyn tego stanu rzeczy były perturbacje wokół zamówienia dla Deutsche Bahn. We wtorek do Niemiec pojechały ostatnie pociągi z tego kontraktu.

1 października 1860 roku pierwszy raz bydgoskie ulice rozświetliły latarnie gazowe. Na ten cel zbudowano przy dzisiejszej ulicy Jagiellońskiej gazownię, która później zaczęła dostarczać gaz do domów bydgoszczan i przemysłu. Historia bydgoskiego gazownictwa sięga 100 lat – dzisiaj z tej okazji środowisko związane z bydgoską gazownią zorganizowało uroczystą galę.

We wtorek Komisja Konkursowa rekomendowała do objęcia funkcji dyrektora Teatru Polskiego w Bydgoszczy reżysera Wojciecha Stefaniaka ,,Farugę”. Jego kandydaturę oceniono najwyżej ze zgłoszonych 12. Do rekomendacji komisji pozytywnie odniósł się prezydent Rafał Bruski, stąd też Wojciech Faruga będzie kierował Teatrem Polskim przez najbliższe 4 sezony.

Rząd Czech na wniosek ministra zdrowia Romana Prymuli ogłosił w środę wprowadzenie 30-dniowego stanu wyjątkowego, który będzie obowiązywać od 5 października. Ma to ograniczyć liczbę nowych zakażeń koronawirusem oraz wspomóc system zdrowotny, który staje się niewydolny.

Z powodu dużej liczbie zachorowań na Covid-19 od soboty powiaty żniński i aleksandrowski objęte są obostrzeniami że strefy czerwonej. Jest to wyjątkowo dotkliwe dla tego drugiego powiatu, bowiem w Ciechocinku nie będzie można prowadzić działalności uzdrowiskowej.

We wtorek pisaliśmy o tym, że coraz więcej pacjentów się skarży na problemy z dodzwonieniem się do przychodni lub dostępnością samych lekarzy, z uwagi na ograniczenie dostępności przez placówki, z powodu pandemii COVID-19. Kujawko-Pomorski Narodowy Fundusz Zdrowia informuje nas, że na wszystkie zgłoszenia pacjentów pracownicy reagują.

Czy Rada Miasta Bydgoszczy właściwie jest potrzebna? - takie pytanie może się nasunąć po ubiegłotygodniowej sesji. Panuje dość powszechna opinia, że mamy do czynienia z najgorszą Radą w historii, bycie radnym nie wiązało się do tej pory z tak niskim prestiżem. Doskonałym tego przykładem praktycznym było postawienie przed ostatnimi wyborami samorządowymi radnych z wieloletnim doświadczeniem samorządowym przed wyborem, czy chcą pracować w samorządzie, czy kierować spółkami państwowymi? Wybrali spółki.