Wczoraj minęły dwa tygodnie od startu pierwszego bydgoskiego parkingu Park&Ride zlokalizowanego przy Węźle Zachodnim oraz parafii pw. św. Antoniego. W listopadzie wystartować ma jeszcze parking w Myślęcinku (Osiedle Leśne), ale patrząc na to co się dzieje na Węźle Zachodnim, na brak zainteresowania ze strony użytkowników, że również tutaj nie będzie czym się zachwycać.
W Egipcie odbywa się obecnie światowy szczyt klimatyczny COP27, we wtorek o klimacie, w kontekście transformacji energetycznej rozmawiano na konferencji zorganizowanej w Młynach Rothera przez Miasto Bydgoszcz i Stowarzyszenie Gmin ,,Energy Cities”. W czasie tej konferencji zostało przedstawione podstawowe pytanie – Czy możliwe jest osiągnięci neutralności klimatycznej w Polsce do 2050 roku? Taki cel stawia sobie Unia Europejska.
W nocy służby PKP PLK stwierdziły uszkodzenie sieci trakcyjnej w okolicach stacji Mogilno – naprawę uszkodzeń planuje się wstępnie do godziny 13. Z tego powodu ruch na trasie Inowrocław – Poznań został wstrzymany, co wiąże się z niedogodnościami dla pasażerów.
Termin ważności pozwolenia na budowę tej inwestycji minął w sobotę 5 listopada, do tego czasu zgodnie z przepisami plac budowy powinien być przekazany wykonawcy. Na dzisiaj nie mamy jednak jeszcze wyłonionego wykonawcy. Być może uda się jakimiś ,,sztuczkami” ten problem rozwiązać, to faktem jest, że inwestycji wciąż nie możemy być pewni.
Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku. W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.
W czwartek Sejmik Województwa kontynuuje przerwaną sesję z poniedziałku – sama przerwa spowodowana została dość dziwnymi okolicznościami, gdyż politycy w Warszawie chcieli ingerować w proces wyboru członków Zarządu Województwa. Przed wznowieniem sesji pojawiło się kluczowe pytanie – czy politycy Nowej Lewicy w Warszawie wymuszą wprowadzenie do Zarządu Województwa swojego przedstawiciela?