Zespół Roan zintegrował chińską Polonię



Fot: InspireMedia.pl

15 stycznia wpisać może się w dzieje Polaków mieszkających w Chinach. Tego dnia bowiem w Szanghaju udało się odbyć pierwszy nieformalny zjazd, przy okazji występu zespołu Roan podczas 25 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Sztab WOŚP w Szanghaju zebrał na około 20 tys. zł.

 

Zespół Roan związany z Bydgoszczą i Solcem Kujawskim w Chinach występuje od kilku już lat. W tym czasie zdążył przekonać do siebie wielu fanów w tym kraju. Szczególnie lubiany Roan jest w Ningbo, mieście partnerskim Bydgoszczy. Od tego też miasta, które co prawda nie jest największe w Chinach, ale liczba 7 mln mieszkańców na Polakach robi duże wrażenie. W Ningbo też w piątek 13 stycznia rozpoczęły się styczniowe występy Roanu. Głównie były to koncerty dla studentów.

 

Głównym celem pobytu muzyków był jednak niedzielny koncert w Szanghaju. Z tej okazji w tym mieście pojawiło się też około 80 Polaków, którzy zjechali się z całych Chin – Przyznali, że po raz pierwszy przy okazji Orkiestry udało im się razem spotkać – wyjaśnia Andrzej Man, lider zespołu Roan. Przy tej okazji ustalono, że kolejne tego typu spotkania Polonii w Chinach odbywać będą się co roku przy okazji kolejnych finałów WOŚP. Zespół Roan nie kryje, iż za rok również chciałby zagrać w Chinach, bardzo prawdopodobne, że inicjatywę wesprą również chińscy muzycy rockowi.

 

Udało się zebrać około 20 tys. zł. Kwestowano jednak głównie wśród Polaków, bowiem Chińczycy nie przywykli do tego typu akcji charytatywnych, choć ich zainteresowanie ideą Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy było duże. Muzycy nie kryją również, iż zawsze w Chinach przyjmowani są bardzo przyjaźnie.

 

Zespołowi Roan towarzyszył zastępca prezydenta Bydgoszczy Mirosław Kozłowicz, który również przyznał, iż na ulicach traktowani wszyscy byli z sympatią. Kozłowicz spotkał się również z władzami Ningbo. Jak poinformował, delegacja z tego miasta planuje wizytę w Bydgoszczy oraz rozważany jest zakup terenów inwestycyjnych w Bydgoskim Parku Przemysłowo-Technologicznym.

 

Na prowadzonych w Szanghaju licytacjach ciekawszą propozycją było użyczenie na kilka dni domu nad morzem wraz z samochodem i szoferem. W ten sposób WOŚP postanowił wesprzeć jeden z zamożniejszych Polaków w Chinach.