W Fordonie mężczyzna w białej skodzie proponował dzieciom podwiezienie. Warto przypominać o zagrożeniach jakie niosą tego typu sytuacje, aby dzieci były bezpieczniejsze.
Na jednej z grup na Facebooku pojawiło się ostrzeżenie o tym, że w okolicy Szkoły Podstawowej nr 27 w bydgoskim Fordonie ktoś zaczepiał dzieci, proponując im podwiezienie. .
Dyrektor SP 27 w Fordonie mówi, że to nie jest pierwsza taka sytuacja. Wcześniej obcy mężczyzna obserwował dzieci. Zapytany o to, kogo szuka szybko się oddalił. Dyrektor zawiadomił policję i straż miejską. Poprosił też o to, by patrole policji były w pobliżu w godzinach, kiedy dzieci zaczynają lub kończą lekcje. Poinformowano także rodziców.
Na godzinach wychowawczych odbywają się pogadanki dotyczące tego „co zrobić, jak zaczepi mnie ktoś obcy i zaproponuje podwózkę”. Uczy się ich także korzystania z numerów ratunkowych. Z relacji dyrektora wynika, że dzieci nie rozmawiają z nimi, tylko od razu mówią o tym pedagogom. Ważne, by zapamiętywały numery rejestracyjne.
Informacje te potwierdza dyrektor Szkoły Podstawowej nr 65. Mówi, że jakiś czas temu starszy mężczyzna zaproponował dziewczynce, że ją odprowadzi. W pobliżu szkoły można było zauważyć dziwnie zachowującą się osobę. W takich sytuacjach prosi się policję o to, by obserwowała okolice. Tak samo jak w szkole nr 27 przeprowadzane są pogadanki z dziećmi. Rodzice są informowani o zagrożeniu. Uczula się ich na to, by dzieci nie nawiązywały kontaktu z nieznajomymi. To do nich i nauczycieli należy ów obowiązek.