Rzadko zdarza się, gdy w posiedzeniu Komisji Rewizyjnej uczestniczy osobiście prezydent Rafał Bruski. Dzisiaj włodarz Bydgoszczy się pojawił i wyraził wątpliwości dotyczące postępowań przetargowych przy Ministerstwie Zdrowia. Po tym pytaniu – radna Anna Mackiewicz, wspomniała o kupowaniu respiratorów od handlarzy bronią.
Już dwa tygodnie temu Komisja Rewizyjna przyjęła wniosek do Rady Miasta o udzielenie prezydentowi Rafałowi Bruskiemu absolutorium za rok 2019, nad którym jutro będzie głosować Rada Miasta na posiedzeniu plenarnym.
Radni PiS zarzucali, że radni koalicji, którzy niespodziewanie przed dwoma tygodniami zmienili porządek obrad, wnosząc przegłosowanie absolutorium, tak przyśpieszali prace, iż nie przyjęto sprawozdań z zespołów merytorycznych, co zazwyczaj poprzedzało zaopiniowanie przez Komisję Rewizyjną udzielenia absolutorium. Z tego powodu dzisiejsze posiedzenie komisji miało głównie wymiar porządkowy.
Przewodniczący Komisji Jarosław Wenderlich, a zarazem wiceminister w Kancelarii Premiera zadał szereg szczegółowych pytań dotyczących postępowań przetargowych, wnioskując aby na piśmie odniósł się do nich prezydent. Radna Anna Mackiewicz zarzucała Wenderlichowi niekompetencje w kierowaniu komisją i zarzucała celowe przedłużanie przyjęcia przez Komisję rozstrzygnięć.
Do postawionych pytań postanowił się odnieść osobiście prezydent Rafał Bruski – Z wypowiedzi pana przewodniczącego powstaje taka atmosfera jakiś nieprawidłowości. Więc ja chciałbym przysługując się tej dyskusji dowiedzieć się – jakie ma pan twarde zarzuty, gdzie zostało złamane prawo i jakie nieprawidłowości zostały popełnione? – pytał, dodając – Przy okazji chciałbym prywatnie, skoro już tu jestem, czy równie dociekliwie bada pan pracując w Kancelarii Premiera przetargi, które organizuje Ministerstwo Zdrowia?
{youtube}0ehC_eNOypE{/youtube}
Atmosfera nie była zbyt konsolidacyjna na posiedzeniu, ale udało się bez głosów sprzeciwu przyjąć sprawozdanie z zespołu odpowiedzialnego za badanie postępowań przetargowych.