Cięcia na kolei, które pojawiły się w grudniu są przyczyną społecznego niezadowolenia, jakie pojawiło się wśród mieszkańców województwa. Na listopadowej, a później grudniowej sesji radny Jerzy Gawęda pytał marszałka, czy Urząd Marszałkowski zlecał wykonanie jakiś analiz na potrzeby zamówienia usług przewozowych oraz o ich koszty. Pytania radnego były ignorowane. Udało nam się dotrzeć jednak do dwóch umów.
Obie umowy Województwo Kujawsko-Pomorskie zawarło z warszawską firmą TMS Systemy Transportowe Stanisław Biega. Umowa kwietniowa zakładała przygotowanie w ciągu 14 dni rocznego rozkładu jazdy na okres od grudnia 2020 do grudnia 2021, za honorarium w wysokości 28,5 tys. zł. Oznacza to że Urząd Marszałkowski projektem nowego rozkładu jazdy powinien dysponować już w maju.
Druga umowa o wartości 20 tys. zł została zawarta na początku listopada. Obejmuje ona z jednej strony badania potoku podróżnych, ale także skonstruowanie rozkładu jazdy dla Polregio i Arriva RP. Prace te miały być wykonane w okresie do 10 grudnia, czyli na 3 dni przed wejściem w życie nowych rozkładów jazdy.