Temat rewitalizacji linii Inowrocław – Żnin pojawił się na sejmiku

Dwa tygodnie temu informowaliśmy o korespondencji pomiędzy posłem Bartoszem Kownackim i marszałkiem Piotrem Całbeckim w sprawie przywrócenia pociągów na linie kolejową Inowrocław – Żnin. Jak się okazuje pod wnioskiem w tej sprawie podpisało się kilkaset osób. Na poniedziałkowej sesji Sejmiku Województwa pytał o to ponownie radny Michał Krzemkowski, powołując się na wystąpienie posła Kownackiego.

 

– Czy pan w związku z tym podejmie jakieś działania, czy ma jakąś wizję jak tą linie można by odtworzyć i przywrócić? – pytał marszałka radny Michał Krzemkowski z PiS.

 

Streszczając odpowiedź jaką udzielił marszałek Piotr Całbecki posłowi Kownackiemu, to wskazał on, że w obecnych uwarunkowaniach nie ma możliwości uruchomienia pociągów pomiędzy Inowrocławiem i Żninem. Jednym z powodów jest zły stan techniczny torów, co wymaga nakładów inwestycyjnych.

 

Na poniedziałkowej sesji marszałek Całbecki wprost do tej linii się nie odniósł, ale poinformował radnego Krzemkowskiego – Takie jest zapotrzebowanie i możliwości finansowej w nowej perspektywie, czyli 207 Grudziądz – granica województwa oraz Kcynia – Gołańcz.

 

Wynika z tego, że do 2030 roku nie są planowane żadne inwestycje na ciągu kolejowym Inowrocław – Żnin.