Absurd z biletomatami w tramwajach. Powoduje go unijna dotacja

Absurd z biletomatami w tramwajach. Powoduje go unijna dotacja

W nowoczesnych tramwajach PESA Swing znajdują się automaty sprzedające bilety papierowe, ale z uwagi na to, że uruchomiono terminale umożliwiające bezdotykową sprzedaż biletów jednorazowych, są one od kilku lat wyłączone. Zdarzają się pasażerowie, którzy o tym nie wiedzą, dlatego próbują oni wciskać przyciski z nadzieją, że może jednak zadziałają. Nie zadziałają.

Zdaniem radnego Szymona Roga najlepszym rozwiązaniem byłby ich fizyczny demontaż, bo raczej już do sprzedaży papierowych biletów w tramwajach nie będziemy już wracać. Radny interpelował w tej sprawie już dwa razy, ale jak się okazuje problem leży po stronie unijnych projektów. Tramwaje PESA Swing zostały bowiem sfinansowane przez Unię Europejską, a każdy projekt unijny ma swój kilkuletni okres trwałości. Zdaniem ZDMiKP demontaż biletomatów naruszyć mógłby trwałość projektu. Z perspektywy praktycznej jest to absurdem, ale formalnie już niekoniecznie.

Wiceprezydent Mirosław Kozłowicz zapowiada, że wkrótce minie termin trwałości w 12 tramwajach Swing należących do spółki Tramwaj Fordon, wówczas dojdzie do demontażu biletomatów.

Może wystarczy karteczka ,,nieczynne”

Radny Róg zasugerował, żeby dla większej klarowności nakleić tymczasowo na nieczynnych biletomatach napis ,,nieczynne”. Radny sugeruje, że koszty drugu można odjąć z jego uposażenia. Do tej kwestii wiceprezydent się nie odniósł.