Lotnisko w Łodzi zaczyna uciekać Bydgoszczy

Fot: PLB

W pierwszym kwartale bieżącego roku Port Lotniczy Bydgoszcz obsłużył 70,8 tys. pasażerów, to o 7 tys. więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej – wynika z danych jakie opublikował na początku lipca Urząd Lotnictw Cywilnego. Kwartalny raport ULC to zawsze dane do porównania lotnisk – nie sposób nie zauważyć, że ucieka nam Łódź, która przez lata była uznawana za port o znacznie mniejszym potencjale.

Bydgoszcz po pierwszym kwartale znalazła się na 11 pozycji, to ta sama pozycja co w skali całego 2023 roku, a nawet o pozycję wyższa niż po pierwszym kwartale 2023 roku, ale to wcale nie powód do zachwytu. Rok 2023 skończyliśmy na 11 pozycji z ponad 358 tys. pasażerów – wygraliśmy wtedy z Łodzią o około 2 tys. pasażerów, ale przegraliśmy o blisko 30 tys. z Lublinem. Po pierwszym kwartale wygrywamy z Lublinem o nieco ponad 3 tys. pasażerów.

Łódź z najwyższą dynamiką

Łódzkie lotnisko może pochwalić się najszybszym wzrostem pasażerów, bo jak porównamy pierwszy kwartał 2024 i 2023 roku to odnotowała wzrost liczby pasażerów o 29,7%.. Bydgoszcz znajduje się już w środku stawki bo nasz wzrost wyniósł 11%, był on nawet jednym z najniższych, ale np. Lublin i Szczecin odnotowały ujemną dynamikę – z tego też powodu w tym zestawieniu znaleźliśmy się przed Lublinem.

 

Znajdujące się na 13 miejscu lotnisko Olsztyn-Mazury z 24 tys. pasażerów po pierwszym kwartale i dynamice 3,5% nie wskazuje raczej, aby było w najbliższym czasie konkurencją dla Bydgoszczy. Więcej uwagi powinniśmy poświęcić w najbliższym czasie lotnisku w Radomiu, które wystartowało dopiero w 2023 roku. W pierwszym kwartale 2024 roku miało 18, tys. pasażerów, to mniej niż 1/3 bydgoskiego wyniku – najbliższe miesiące pokażą jednak jak duża będzie dynamika wzrostu.

 

W pierwszym kwartale 2024 roku polskie lotniska obsłużyły prawie 11 mln pasażerów. Najwięcej warszawskie Okęcie – prawie 4,3 mln. Pierwsza czwórka – oprócz Okęcia także krakowskie Balice, Gdańsk i Katowice z tego tortu miały aż 8,6 mln.