Po kilkuletniej przerwie związanej najpierw z pandemią, a potem pracami nad nowymi statutami, odbywa się maraton wyborczy do bydgoskich rad osiedli. Ma to pozwolić wybrać nowe rady, gdyż jeszcze kilka tygodni temu w większości rad było już długo po upływie kadencji i funkcjonowały one w prowizorycznej formule opartej o zarządy. We wtorek – 5 listopada – wybory do Rady Osiedla Piaski przyciągnęły rekordową frekwencję.
Wspomniany maraton wyborczy rozpoczął się w okolicach połowy października wyborami do Rady Osiedla Zimne Wody-Czersko Polskie. Potem były m.in. Glinki, Flisy, a w kończącym się tygodniu wspomniane Piaski. W mediach społecznościowych jeszcze przed wtorkiem pojawiały się grafiki, gdzie społecznicy z Piasków zachęcali do głosowania na grupę nazwisk – co mogło nieco przypominać kampanie wyborczą, ale na niewielką skalę, bo w wydaniu osiedlowym. Na zebranie wyborcze na ulicę Drzycimską przybyło ponad 160 osób, co jest rekordową frekwencją – wybrano 15 radnych osiedlowych.
W listopadzie odbędą się jeszcze trzy wybory – w najbliższy wtorek (12 listopada) na osiedlu Tatrzańskim; niespełna tydzień później (18 listopada) na Łęgnowie-Wsi; a 28 listopada w Opławcu-Smukale-Janowie.
W Bydgoszczy przyjęło się, że funkcjonuje 29 rad osiedli. Część z nich ma już składy wybrane na nową kadencję, ale za sprawą planowanych systematycznie zebrań wyborczych, w najbliższych miesiącach może udać się zrealizować to we wszystkich.