Pojawił się pomysł na sfinansowanie modernizacji Filharmonii Pomorskiej. Inwestycja byłaby podzielona na etapy

Pojawił się pomysł na sfinansowanie modernizacji Filharmonii Pomorskiej. Inwestycja byłaby podzielona na etapy
Wizualizacja

Formalnie przygotowania do rozbudowy Filharmonii Pomorskiej są tak zaawansowane, że można by jeszcze w tym roku ogłosić przetarg na prace budowlane. Problemem jest jednak brak pieniędzy – nie udało się bowiem do tej pory znaleźć montażu finansowe. Ostatnie dni przyniosły jednak pewien przełom, który może zakończyć się znalezieniem pieniędzy przynajmniej na pierwszy etap.

Szacuje się, że całość ambitnego projektu może kosztować nawet 400 mln zł – znalezienie tych pieniędzy nie jest zatem łatwym zadaniem. Z wyjaśnień jakie usłyszeliśmy dzisiaj na sesji Sejmiku Województwa oraz od posła Włodzisława Gizińskiego, przewodniczącego Parlamentarnego Zespołu Ziemi Bydgoskiej wynika, że istnieje szansa na pozyskanie środków unijnych.

Inwestycja byłaby podzielona na dwa etapy – pierwszy zakładać będzie modernizacje sali koncertowej oraz zabytkowego gmachu. Województwa będzie aplikowało o 50 mln zł z rządowej puli środków europejskich na instytucje kultury – Całą brakującą część weźmie na siebie Urząd Marszałkowski – wspomniał Giziński. Szacuje się, że pierwszy etap może kosztował około 130 mln zł, zatem udział Województwa Kujawsko-Pomorskiego to byłoby około 80 mln zł. W drugim etapie miałby powstać nowy gmach znany z wizualizacji. Skarbnik województwa wspomniał, że na niego będą też starania o środki unijne, Urząd Marszałkowski liczy, że łącznie na dwa etapy być może uda się pozyskać 150 mln zł z Unii Europejskiej.

W praktyce już wiemy, że w tym roku prace budowlane nie ruszą, z uwagi na to, że najpierw muszą być rozstrzygnięte konkursy. Z tego powodu dzisiaj sejmik zmniejszył finansowanie tegoroczne inwestycji o prawie 14 mln z, bo te środki do końca roku nie będą wydane. W wieloletnich planach budżetowych ta kwota została przesunięta na kolejne lata.