Bydgoszcz to rzekomo największy plac budowy za środki wojewódzkie. Tylko na publikacjach i konferencjach prasowych

Bydgoszcz to rzekomo największy plac budowy za środki wojewódzkie. Tylko na publikacjach i konferencjach prasowych

Mniej więcej przed rokiem obiecywano, że przetarg na rozbudowę Filharmonii Pomorskiej zostanie ogłoszony do końca 2024 roku. Na przełomie roku marszałek Piotr Całbecki obwieścił, że będzie to styczeń 2025 roku, później rzeczniczka marszałka portal metropoliabydgoska.pl zapewniała, że będzie to marzec. Dzisiaj mamy już maj i przetargu nadal nie ma.

W grudniu na stronie Urzędu Marszałkowskiego ukazała się relacja z konferencji prasowej (zaproszono wybrane media, co nie zadają trudnych pytań) bydgoskich radnych KO: Zbigniewa Ostrowskiego, Anny Niewiadomskiej oraz Jacka Woźnego. Wpis zatytułowano ,,Bydgoszcz – największy w regionie plac budowy”.

Plac budowy jedynie na razie w materiałach propagandowych

Zbliżając się do połowy roku, warto do niego wrócić. Padła wówczas tam zapowiedź, że w Bydgoszczy będzie zainwestowane przez województwo 1,5 mld zł. Przypomnijmy zatem co obiecywano:
– 300 mln zł na Filharmonię Pomorską;
– 170 mln zl na Operę Nova (czwarty krąg);
– 42 mln zł na rozbudowę Biblioteki;
– 510 mln zł na rozbudowę Centrum Onkologii;
– 85 mln zł na Wojewódzki Szpital Dziecięcy;
– 50 mln zł na doposażenie Centrum Pulmonologii

Ładnie to opisało Biuro Prasowe, a jak jest w rzeczywistości?
Wróćmy na początek do Filharmonii – w budżecie województwa na 2025 rok mamy zapisane 13,8 mln zł, planowane 297 mln zł, to perspektywa do 2028 roku na I etap, bo na razie na II etap rozbudowy nie ma planu. Te założenia przyjmowano w grudniu, gdy słyszeliśmy o ogłoszeniu przetargu do końca stycznia, zatem dzisiaj mamy już ponad 2 miesiące opóźnienia co może skutkować tym, że nie uda się w 2025 wydać planowanych 13,8 mln zł i część tej kwoty zostanie przerzucona na 2026 rok.

W przypadku czwartego kręgu Opery Nova doskonale widzimy, że budowa zmierza ku końcowi, kilka tygodni temu uroczyście zawieszono wiechę. Manipulacja jaka się pojawia to jednak sugerowanie, że 170 mln zł to wsparcie województwa, z czego aż 90 mln zł w 2025 roku. Fakt jest taki, że inwestycję współfinansuje Miasto Bydgoszcz, które we wspomnianym 2025 roku przekazuje ok. 39 mln zł. Część środków pochodzi też z Unii Europejskiej.

Jeżeli chodzi o rozbudowę Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej to na 2025 rok mamy przewidziane w budżecie województwa 8 mln zł, a w perspektywie wieloletniej 19,5 mln zł. Na razie przetargu nie ogłoszono, ale też żaden z polityków nie stawiał konkretnego terminu.

Największy projekt na razie bez realizacji

Na tej liście najbardziej w oczy rzuca się 510 mln zł na rozbudowę Centrum Onkologii. O tej pozycji możemy z dużym prawdopodobieństwem już dzisiaj powiedzieć, że nie będzie ona realizowana. Zacząć trzeba od wyjaśnienia, że w budżecie województwa nie ma żadnych zapisów na ten temat, bo 300 mln zł miało pochodzić z grantu jaki przyznano jeszcze pod koniec rządów premiera Mateusza Morawieckiego (w ostatni dzień kampanii wyborczej co budziło kontrowersje), a resztę środków miało zagospodarować Centrum Onkologii, marszałek Piotr Całbecki na sesji nie wykluczał partycypacji Województwa, ale nie padały publicznie żadne konkrety, ani tym bardziej nie znalazły się w dokumentach finansowych.

Na grudzień 2024 roku formalnie Centrum Onkologii miało 300 mln zł dotacji (inna sprawa, że nie były to środki wojewódzkie, skąd zatem Urząd Marszałkowski się tym chwali?), ale w lutym minister zdrowia poinformowała o jego unieważnieniu w związku z wątpliwościami co do przyznania tej dotacji przez rząd Morawieckiego. Temat pojawił się na lutowej sesji Sejmiku Województwa gdy radni chcieli przyjęcia apelu do Ministerstwa Zdrowia o zmianę decyzji – Tak się kończą konkursy, które są rozstrzygane politycznie – mówił wręcz z satysfakcją radny Michał Czepek, że środki przyznane w kampanii wyborczej ostatecznie do szpitali nie trafiły – Taki apel może zaszkodzić, być może odwrócić uwagę od szybkiego wyjaśnienia tego zagadnienia – kontynuował marszałek Piotr Całbecki.

Zatem od lutego dla tej inwestycji nie było już montażu finansowego, a zacytowane wypowiedzi wskazują, że politycznie władze Kujawsko-Pomorskiego zaakceptowały ten stan rzeczy. Przed kilkoma dniami ruszył nabór wniosków do powtórzonego konkursu, który zakończy się w połowie lipca. Zatem rozstrzygnięcia spodziewać możemy się na jesieni, raczej późnej. Jest to konkurs zatem nie mamy pewności czy Centrum Onkologii ponownie uzyska 300 mln zł, czy mniej (więcej niż 300 mln nie można uzyskać), czy np. nie znajdzie się w ogóle na liście dotacyjnej. Zatem mało realne jest, że budowa ruszy w tym roku jak zapowiadano. Sejmik w kwietniu zaapelował co prawda do rządu o korzystny wynik konkursu, nie wiadomo do końca w jakim celu, bo jest to dość precyzyjny konkurs, gdzie poparcie polityczne nie powinno mieć wpływu na listę rankingową.

Podsumowując

Jedyny plac budowy o jakim możemy mówić to rozbudowa Opery Nova, realizowany przy sporym udziale finansowym Miasta Bydgoszczy. Czy jest to wielki plac – tę ocenę zostawmy politykom. Mamy zapowiedź rozpoczęcia modernizacji filharmonii i biblioteki, ale w przypadku tej pierwszej inwestycji zapowiedzi polityków na razie mijają się z rzeczywistością. Największa na tej liście inwestycja związana z Centrum Onkologii formalnie nie była ujęta w budżecie województwa, a z powodu perturbacji cofnęła się do etapu szukania montażu finansowego.