Fordoński ,,Wiatrak” trafi pod młotek

Fordoński ,,Wiatrak” trafi pod młotek
Widok na okolice

W marcu informowaliśmy o trudnej sytuacji Domu Jubileuszowego ,,Wiatrak” przy Fordońskiej Dolinie Śmierci. Wówczas przedstawiciele fundacji wyjaśniali nam, że każdy scenariusz jest brany pod uwagę. Dzisiaj otrzymaliśmy oświadczenie fundacji mówiące o tym, że realizowany jest czarny scenariusz – fundacja chce sprzedaż Dom Jubileuszowy im. Jana Pawła II.

Fundacja „Wiatrak” od wielu lat znajduje się w trudnej sytuacji finansowej i strukturalnej. Kolejne działania mające poprawić sytuację Fundacji nie przyniosły spodziewanych efektów. W tej sytuacji Fundacja nie jest w stanie dalej utrzymywać Domu Jubileuszowego – obiektu, który choć ma dla nas wartość również symboliczną, generuje znaczne, niemożliwe do pokrycia z uzyskiwanych przychodów koszty operacyjne – czytamy w oświadczeniu fundacji. Według sprawozdania finansowego fundacji za 2023 rok miała ona ponad 2,6 mln zł zobowiązań długoterminowych. Właściwie od 2020 roku każdy rok był na minusie (nie dysponujemy jeszcze danymi za 2024 rok, ale wszystko wskazuje, że również on przyniósł stratę).

,,Wiatrak”, czyli Dom Jubileuszowy to była w dużej mierze inicjatywa ks. Krzyszrofa Buchholza, który doprowadził do zebrania 12 mln zł na budowę budynku, w tym 8 mln zł dotacji unijnej. Dom Jubileuszowy pełnił rolę głównie domu kultury.

Obiekt ten, zamiast służyć rozwojowi Fundacji, obciąża jej budżet, pogłębia trudności i uniemożliwia skupienie się na działaniach statutowych, które nadal mają sens. Fundacja nie posiada środków na jego utrzymanie, eksploatację, remonty wymagane przepisami prawa. Zarząd Fundacji jest świadomy, że część środków na budowę Domu Jubileuszowego pochodziła z dotacji publicznych, dlatego szczególnie zależy nam na transparentnym i rzetelnym przeprowadzeniu procesu sprzedaży, przy zachowaniu poszanowania dla darczyńców i wartości wspólnego dobra – czytamy w dalszej części oświadczenia – Zarząd Fundacji jest przekonany, że choć decyzja ta jest trudna i bolesna to jednocześnie stanowi jedyną rozsądną i odpowiedzialną drogę, dającą Fundacji szansę na zatrzymanie dalszej zapaści finansowej i rozpoczęcie nowego etapu działalności.