Sejmik zabrał głos w sprawie budowy podziemnych magazynów. ,,Jak powiedzieć, żeby nic nie powiedzieć”.

Sejmik zabrał głos w sprawie budowy podziemnych magazynów. ,,Jak powiedzieć, żeby nic nie powiedzieć”.

W piątek Sejmik Województwa przyjął stanowisko, w którym wskazuje na celowość podjęcia działań na rzecz rozbudowy podziemnych magazynów paliw na Kujawach. To może być istotny element pobudzający gospodarkę powiatu inowrocławskiego. W przeciwieństwie do wyrażonego kilka tygodni wspólnego stanowiska związkowców i pracodawców w ramach Wojewódzkiego Rady Dialogu Społecznego, to jest jednak dość lakoniczne stanowisko – To przykład jak powiedzieć, żeby nic nie powiedzieć – komentuje w rozmowie z nami Jerzy Gawęda, przewodniczący Solidarności przy IKS Solino.

Stanowiska są pokłosiem debaty na Wojewódzkiej Radzie Dialogu Społecznego we wrześniu, gdy wypracowano kompromis, iż trzeba zabiegać o rozwój infrastruktury magazynowej na Kujawach. Na przełomie października i listopada Nadwiślański Związek Pracodawców ,,Lewiatan” i związki zawodowe przedstawiły opinii publicznej stanowisko, w którym napisano – Budowę magazynów należy traktować jako strategiczny cel. (…) Budowa zbiorników w wysadach solnych jest bardzo szybka i w pełni zabezpiecza bezpieczeństwo środowiska (…) Zbiorniki w wysadach solnych pozwalają, co bardzo ważne, w dobie zagrożeń atakami terrorystycznymi, na szybkie wpompowanie i jak i wypompowanie węglowodorów, mogąc równoważyć zmienne potrzeby gazu w Polsce.

W stanowisku wyrażono też postulat o utworzenie nowych złóż w: Damasławku, Lubieniu Kujawskim oraz Łaniętach

Piątkowe stanowisko sejmiku w porównaniu z tamtym jest dość lakoniczne, bardziej w formie delikatnej sugestii rozważenia rozbudowy infrastruktury na Kujawach, niż jako zdeklarowanego oczekiwania. Chociaż klub radnych PiS postulował o głosowanie bardziej rozbudowanej wersji, ale przegrał je w głosowaniu – Sądziłem, że sejmik jasno zdeklaruje potrzebę budowy podziemnych magazynów, że jest to szansa dla województwa. Że województwo może się stać jednym z największych hubów w tej części Europy, że będzie szansą również dla Polski, ale krajów europy środkowo-wschodniej.

Gawęda dziwi się też zapisom w stanowisku sejmiku, iż nasz region posiada dobrze rozbudowaną infrastrukturę transportową – Drogi są bardzo słabe, nie nadają się do transportu paliw w cysternach. Sądziliśmy, że zostanie potrzeba budowy dróg szybkiego ruchu do Inowrocławia.

Związkowiec kwituje temat jednak pewnym optymizmem – Cóż mogę powiedzieć – na bezrybiu to i banan ryba – wyraża zadowolenie z faktu pojawienia się jakiekolwiek stanowiska.