Syndyk zajął majątek producenta autobusów., a wysoki sejmik potrzebuje kolejny miesiąc na zastanowienie się

Syndyk zajął majątek producenta autobusów., a wysoki sejmik potrzebuje kolejny miesiąc na zastanowienie się
Materiał promocyjny ARP E-Vehicles

Za sprawą środków z KPO na elektryczny tabor jego producenci mogą przeżywać teraz żniwa, niestety bydgoski producent autobusu Pilea firma ARP Vehicles od 11 stycznia jest w upadłości, zatem firmą zarządza syndyk, którego priorytetowym celem jest zaspokojenie wierzycieli. W poniedziałek pojawił się pomysł, aby stanowisko w tej sprawie zajął Sejmik Województwa, ale uznano, że to może poczekać do końca kwietnia. Syndyk niekoniecznie musi się tym już kierować.

Sam wpływ stanowiska Sejmiku Województwa na dalszy przebieg zdarzeń wydaje się marginalny, bowiem na tym etapie samorząd niewiele ma kompetencji. Nie mniej jednak radni PiS-u wyszli z inicjatywą przyjęcia stanowiska do rządu z oczekiwaniem większego zaangażowania w ratowanie spółki.

– Żebyśmy mogli wypracować jakieś stanowisko w tej sprawie proponuje zająć się tym odrębnie podczas następnego posiedzenia, kiedy będziemy po spotkaniu z syndykiem masy upadłościowej. I osobami, które może jeszcze tam pracuje, bo z tego co wiem to chyba wszyscy dostali wypowiedzenia – odpowiedział marszałek Piotr Całbecki, który następnie zaproponował – Chcemy się spotkać też z Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości, po to żeby to nasze stanowisko mogło być pełniejsze. Żebyśmy mogli zawrzeć ten kompromis bardzo bym prosił.

Przesuniecie sprawy na kolejną sesję, w praktyce oznacza przeciągnięcie podjęcia ewentualnego stanowiska o miesiąc – Należy pamiętać, że czas działa na niekorzyść jeżeli chodzi o spółkę której właścicielem jest ARP – kwitował przedstawiciel wnioskodawców, radny Jarosław Wenderlich, który zgodził się na propozycje marszałka odroczenia procedowania stanowiska – Jeżeli pan marszałek, że zostanie przygotowane stanowisko na następną sesję sejmiku, ale w międzyczasie oczekiwałbym także rozmów czy to z ARP, czy to z Ministerstwem Aktywów Państwowych.

Następnie dla prawidłowego wycofania wniosku kilku radnych PiS wycofało swoje podpisy spod projektu stanowiska.

Do końca kwietnia syndyk może zdecydować o zbyciu części mienia spółki, a jeżeli Sąd Rejonowy prawomocnie zakończy proces upadłościowy, to wówczas nie będzie można go cofnąć.

Problem mają też samorządy

Autobusy elektryczne Pilea jeżdża po kilku polskich miastach m.in. w Koninie. Media z tego miasta pisały kilka tygodni temu o problemie z jakim boryka się lokalny MZK. W jednym z autobusów stwierdzono usterkę z układem ładownia. Zgodnie z umową dostawy powinna naprawić ją ARP E-Vehicles, ale spółka jest w likwidacji. Podobne problemy mogą mieć też inni klienci w przyszłości.