W poniedziałek na płycie Starego Rynku zebrało się kilkadziesiąt osób, w głównej mierze mieszkający w Bydgoszczy Ukraińcy oraz wspierający ich Polacy, była także grupa Białorusinów, którzy sprzeciwiają się białoruskiemu reżimowi. Chodziło o symboliczne uczczenie trzeciej rocznicy rosyjskiej agresji.

Na początku z głośników zawyły syreny alarmowe, podobnie brzmiące jak te 24 lutego 2022 oznajmujące Ukraińcom, że wybuchła wojna lub teraz na co dzień ostrzegające przed atakami rakietowymi na miasta, bądź z wykorzystaniem irańskich dronów. Uczestnicy zapalili na płycie rynku także znicze jako wyraz pamięci o ofiarach tej wojny.

Wśród polskich uczestników tego wydarzenia był dr Stefan Pastuszewski, który od trzech lat zaangażowany jest w pomoc dla diaspory ukraińskiej i białoruskiej w Bydgoszczy, były radny – Wielka radość, że ta wspólnota między dwoma narodami, również między narodem białoruskim powstaje. Jest takie przysłowie – że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. To zło jakim jest wojna, wywołała dobro. To, że jesteście razem i razem chcecie o pokój i miłość między ludźmi.