Żyjemy w czasach totalnej wojny. Toczy się ona w sieci. Bydgoszcz dzisiaj jest europejską stolicą cyberbezpieczeństwa

Żyjemy w czasach totalnej wojny. Toczy się ona w sieci. Bydgoszcz dzisiaj jest europejską stolicą cyberbezpieczeństwa

Świat cyfrowy charakteryzuje się dzisiaj tym, że nie ma w nim granic między państwami, dlatego niezwykle ważne są zagadnienia związane z poprawą cyberbezpieczeństwa. Temu też jest poświęcona tegoroczna konferencja Secure International Summit 2025, którą można uznać za europejski szczyt dotyczący zagadnień cyberbezpieczeństwa, która odbywa się w bydgoskiej Operze Nova. Z premierowej prezentacji raportu rocznego o bezpieczeństwie cyfrowym w Polsce autorstwa polskiego centrum zapobiegania zagrożeniom CERT wynika, że rok 2024 był rekordowy jeżeli chodzi o zagrożenia w naszym kraju.

Cyberbezpieczeństwo to dzisiaj zagadnienie, które dotyczy z jednej strony bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej jak elektrownie czy szpitale, ale to też zagrożenia czyhające na każdego obywatela, gdyż aktywność przestępców w sieci narasta. Z racji braku granic często to mogą być przestępcy ze wschodu, których ściganie później będzie trudne, stąd też polski rząd coraz więcej uwagi poświęca promowaniu profilaktyki w sieci.

– To tutaj mamy największą decyzyjność jeżeli chodzi o NATO. To w Bydgoszczy współpraca cywilna i wojskowa pokazuje w jakim miejscu historii jesteśmy. To cyberbezpieczeństwo styka się codziennością w tym mieście. Zdecydowaliśmy się odbyć tą ważną konferencję jak wygląda Polska, szczególnie gościom zagranicznym – wskazywał dlaczego kluczowa dla polskiej prezydencji w Radzie UE konferencja odbywa się właśnie nad Brdą, wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski – To mnóstwo pytań, które warto postawić: Jaki wpływ na cyberbezpieczeństwo będzie miała sztuczna inteligencja? Jak cyberbezpieczeństwo będą zmieniały komputery kwantowe? Jak suwerenność technologiczna będzie się zmieniała ze względu na sprzedaż i kolportaż półprzewodników? Jak będziemy wyobrażali sobie cyfrowe państwo w świecie rozrastającej się dezinformacji?

Jednym z celów bydgoskiej konferencji jest nadanie nowych priorytetów Unii Europejskiej, bo jak podkreślał Gawkowski – Zagrożenia Warszawy są takie same jak w Madrycie, Barcelony jak w Bydgoszczy. Nie ma dzisiaj małych i dużych miasteczek wolnych od cyberzagrożeń, bo tam nie ma granicy takiej jak polsko-rosyjska przy Kaliningradzie, czy polsko-białoruska niedaleko Włodawy. Ta granica w cyberświecie nie istnieje i to jest polskie przesłanie na prezydencje. Dlatego priorytety cyberbepieczeństwa są w prezydencje wpisane.


Swoje wystąpienie wicepremier podsumował stwierdzeniem – Cyberbezpieczeństwo to dzisiaj miejsce totalnej wojny!

– Bardzo trudna i odmienna sytuacja geopolityczna, niż kiedykolwiek sobie wyobrażaliśmy. Pojawiają się nowe czynniki, takie jak sztuczna inteligencja, zmieniające się sojusze, wzajemna zależność przemysłu – mówiąc o tym, jak działa (lub czasem nie działa) nasz łańcuch dostaw. Jest wiele aspektów, na których musimy się skupić, gdy mówimy o cyberbezpieczeństwie. I właśnie dlatego jesteśmy tu dzisiaj – mówił Hans de Vries, dyrektor Agencji Unii Europejskiej ds. Cyberbezpieczeństwa ENISA – Obecny świat jest złożony na wiele sposobów. Można powiedzieć, że jest mglisty. Gdzie znajdują się wasze zależności? Czy oprogramowanie, którego używacie w tej chwili, będzie bezpieczne za godzinę? Ze względu na aktualizacje, błędy, luki typu zero-day, które pojawiają się nagle – a które trzeba załatać w ciągu minut, bo inaczej jest już za późno.

Konferencja odbywa się w dniach 3 i 4 kwietnia. Będziemy do niej wracać w kolejnych publikacjach.