Na wczorajszej konferencji prasowej w Toruniu poseł Tomasz Lenz miał zapowiedzieć odstąpienie od koncepcji metropolii przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego.
Sejm zeszłej kadencji chciał przygotować ustawę metropolitalne, ale okazało się, że nie będzie to możliwe. Posłowie z Koszalina czy Kielc również chcieli, by ich miasta były metropoliami, doszliśmy w tym do absurdu, niedługo radni Pcimia też zgłosiliby taki postulat. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego w ogóle zawiesiło więc prace nad ustawą metropolitalną, w rezultacie nie zajmował się nią rząd ani parlament – powiedział toruński poseł Tomasz Lenz dla Expressu Bydgoskiego.
W konferencji prasowej wziął udział także poseł Paweł Olszewski. Obaj parlamentarzyści mówili tym, że powstanie związku międzygminnego Bydgoszczy i Torunia, jest szansą na 60 milionów euro z Unii Europejskiej na wspólne projekty. O tej konferencji nie zostały poinformowane jednak wszystkie bydgoskie media, co utrudni na pewno debatę publiczną z mieszkańcami zachodniej części regionu.
Odejście od metropolii świadczy o tym, że rząd nie ma koncepcji rozwiązania kwestii dużych ośrodków miejskich – odnosi się do zapowiedzi parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej radny Stefan Pastuszewski – To, że mniejsze miasta, które nigdy nie będą miały szans bycia metropoliami zaprotestowały, to nie znaczy, że ta koncepcja była aż tak zła. Proponuje się jakieś związki międzygminne, to jest już jednak sztuczny tworem. Próba odgórnego ożenienia Bydgoszczy z Toruniem, to tak jak by próbowało się ożenić ogień z wodą. Są to dwa ośrodki, które powinny się rozwijać swoimi siłami.
Duże wątpliwości co do nowej koncepcji ma także radny Inowrocławia Gustaw Nowicki, który się obawia, że powstanie takiego związku jak proponują posłowie doprowadzi do stagnacji innych części regionu – Równie ważne jak połączenie Bydgoszczy z Toruniem, jest także z Inowrocławiem. Projekty na które ma dać pieniądze Unia Europejska powinny obejmować także komunikację z innymi miastami, która niestety jest zaniedbywana.
Nowe propozycje na uboczu mogą pozostawić nie tylko Inowrocław, ale także powiaty nakielski i świecki, które posiadają naturalne związki z Bydgoszczy.
Mimo porażki Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, o której mówił poseł Lenz, cały czas prace nad ustawą dotyczącą polityki miejskiej prowadzi Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. W ciągu najbliższych tygodni do konsultacji społecznych ma trafić Biała Księga, która przedstawiać będzie projekt regulacji oparty o wnioski składane przez samorządy w ramach konsultacji nad Zieloną Księgą.