Mało znane zasługi Jana Biziela

Fragment Kurjera Bydgoskiego

Jan Biziel był jednym z najbardziej wybitnych bydgoszczan okresu dwudziestolecia międzywojennego. 19 stycznia 1930 roku, w dziesiątą rocznicę odzyskania przez Bydgoszcz niepodległości Rada Miejska nadała mu tytuł honorowego obywatela Bydgoszczy. Uroczystość ta była transmitowana na Stary Rynek, gdzie wsłuchiwał się w nią tłum bydgoszczan. Z kolei pogrzeb Jana Biziela cztery lata później ściągnął kilka tysięcy mieszkańców miasta. Niestety, dzisiaj o tej postaci zbyt wiele nie wiemy, kojarzy się nam głównie z jednym z bydgoskich szpitali, który nosi jego imię.

 

Nadanie imienia miało związek z profesją jaką trudnił się Jan Biziel, był on bowiem lekarzem i realizował się w tej dziedzinie. Był to także aktywny społecznie patriota.

 

W internecie znajduje się biografia doktora Biziela, z której jednak zbyt wiele nie dowiemy się na temat jego zasług, które doprowadziły do powrotu Bydgoszczy do grona polskich miast. Dość istotnych informacji w tej sprawie dostarcza już lektura ,,Kurjera Bydgoskiego z 7 lutego 1934 roku (trzy dni po śmierci doktora) – W listopadzie 1918 roku niemieckiej zaświtała jutrzenka swobody, jak na całym obszarze panowania niemieckiego nad Polakami i w Bydgoszczy powstała Rada Ludowa. Ś.p Zmarły był jej prezesem i On pierwszy nawiązał kontakt z resztą Polski, przedewszystkiem z Poznaniem – czytamy w Kurjerze (cytat zawiera pisownię oryginalną z 1934 roku) – W czasie Powstania Wielkopolskiego ś.p. Zmarły konferował komisją aliancką i porozumiewał się z Naczelną Radą Ludową poprzez zwarty kordon ,,Grenzschutzu”. Do Berlina zaś słał memoriał po memoriale z postulatami ludności polskiej w Bydgoszczy, osobiście przekładał żądania gnębionych przez żołdaków pruskich Polaków ministrom pruskim., a wobec delegacji dziennikarzy angielskich wyraził niezłomne żądanie Polonji bydgoskiej przyłączenia miasta i okręgu bydgoskiego do Polski. Niczego nie zaniedbał wielki ten patriota, aby jak najrychlej położyć kres długiej, mrocznej niewoli.

Zacytowany zapis świadczy o dużej odwadze politycznej Jana Biziela.

 

Gdy 20 stycznia 1920 roku na bydgoski rynek wkraczały wojska polskie, doktora Biziela spotkał zaszczyt przywitania ich i przekazania kluczy do miasta –  Witamy orła polskiego z tego samego miejsca, gdzie stał posąg tego, który nas okuł w pęta niewoli. Wy nas z niej wybawiliście. Szlakiem pułków Waszych szła sława. Witamy Was symbolem gościnności polskiej, chlebem i solą, a wdzięczność, jaką dla Was czujemy i radość z Waszego przybycia

 

 

W czasie Powstania Wielkopolskiego Biziel udzielał jako lekarz pomocy medycznej rannym powstańcom, wielu pomógł uciec ze szpitala, ryzykując przy tym własnym życiem. 

 

Już w wolnej Polsce, Jan Biziel aktywnie uczestniczył w życiu bydgoskiego samorządu, który musiał poradzić sobie z widmem marginalizacji miasta. Przez pewien czas pełnił także funkcję przewodniczaćego Rady Miejskiej Bydgoszczy.