Zarząd Miejski Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Bydgoszczy wystosował stanowisko, w którym uważa, że decyzja prezydenta Rafała Bruskiego o wyrzuceniu Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza z obiektów miejskich zaszkodzi przede wszystkim dzieciom trenującym piłkę nożną.
Apelujemy do naszego koalicjanta Platformy Obywatelskiej oraz jednego z jej liderów Prezydenta Bydgoszczy Pana Rafała Bruskiego o natychmiastowe zawieszenie decyzji krzywdzącej najmłodszych piłkarzy z naszego miasta. Dzieci nie są niczemu winne i nie powinny ponosić najsurowszej kary za godne potępienie wybryki kibiców na Stadionie Zawiszy podczas meczu z Widzewem Łódź – pisze Zarząd Miejski SLD.
Wczoraj na konferencji prasowej przedstawiciele Stowarzyszenia Piłkarskiego przedstawili opinie prawną z której wynika, że decyzja CWZS Zawisza zakazująca tej organizacji korzystania z miejskich boisk, podjęta na wniosek prezydenta Bruskiego, jest niezgodna ze statutem związku. Ten argument w swoim stanowisku przedstawia także SLD.
Sojusz Lewicy Demokratycznej nie jest i nie będzie obojętny jeżeli chodzi o dobro najmłodszych mieszkańców naszego Miasta, którzy na pewno nie są winni burd na bydgoskim stadionie – wyjaśnia SLD.
Mimo odcięcia się od incydentów chuligańskich przez władze Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza prezydent uznał, że ta organizacja także powinna ponieść konsekwencje za zachowanie kibiców na meczu z Lechem Poznań, gdy obrażany był właściciel klubu. Prezydent pytany o przyszłość młodych piłkarzy stwierdził, że będą mogli oni trenować w klubie należącym do Radosława Osucha. Mimo to wielu rodziców kieruje petycje do ratusza broniących stowarzyszenie, gdyż obawiają się, iż w spółce WKS Zawisza Bydgoszcz SA szkolenie będzie na niższym poziomie oraz wyższych składek.