W Bydgoszczy oddali hołd ofiarom zamieszek w Kijowie

Sytuacja w stolicy Ukrainy wyrwała się z pod kontroli, trwają demonstranci prowadzą regularną wojnę z siłami milicji. Rano świat obeszła informacja o śmierci 30-letniego demonstranta. Symboliczne znicze zapalili na Starym Rynku w Bydgoszczy studenci uczący się nad Brdą.

Przed pomnikiem Walki i Męczeństwa na Starym Rynku ze zniczy ułożono serce. Wewnątrz umieszczono natomiast zdjęcia zmarłego oraz napis – Ku pamięci obywateli Ukrainy poległych w wyniku ataku służb rządowych na pokojową manifestację.

 

 

 

 

Ze stwierdzeniem ,,pokojowa manifestacja” nie zgodzą się już władze Ukrainy, które to właśnie manifestujących winią za wybuch zamieszek.  Liczba ofiar śmiertelnych doszła już do pięciu osób. Prezydent Wiktor Janukowycz spotkał się dzisiaj z przedstawicielami opozycji. Istnieje nadzieja, że uda się szybko znaleźć pokojowe rozwiązanie sytuacji.

 

Rosyjski parlament współwinnych rozlewu krwi na ulicach Kijowa widzi także w politykach państw zachodnich, którzy mieszają się w wewnętrzne sprawy Ukrainy. 

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”//www.youtube.com/embed/GrBfm2FKhu4″ frameborder=”0″ allowfullscreen ]