Nakło po za ZIT-em



Mimo, iż samorząd Nakła nad Notecią wyłożył kilka tysięcy złotych na opracowanie badań dla Bydgoskiego Obszaru Funkcjonalnego oraz Toruńskiego Obszaru Funkcjonalnego, na chwilę obecną znajduje się po za ZIT-em na szczeblu wojewódzkim.

Zintegrowane Inwestycje Terytorialne to część pieniędzy jakie Polska otrzyma do 2020 roku z Unii Europejskiej, przeznaczone na rozwój obszarów miejskich. Wokół miast wojewódzkich mają powstawać główne ZIT-y. Rząd chce, aby w kujawsko-pomorskim wspólny ZIT tworzyła Bydgoszcz i Toruń. Jak wynika jednak z dyskusji medialnych, samorządowcy nie mogą dojść do kompromisu.

 

Z racji w miarę bliskiego sąsiedztwa Nakła z Bydgoszczą rozważano udział także i tego miasta w ZIT, stąd też to gmina Naklo partycypuje w kosztach tych badań.

 

Wczoraj w bydgoskim ratuszu prezydent Rafał Bruski wraz z burmistrzami i wójtami z 10 gmin tworzących Bydgoski Obszar Funkcjonalny (w tym gmina Szubin) i przedstawicielem powiatu bydgoskiego podpisali porozumienie o woli powołania wspólnego ZIT, w skład którego wejść by mogło także 8 gmin z toruńskiego obszaru, z gminą Toruń włącznie. Wybór partnerów projektu oparty jest o opracowanie profesora Śleszyńskiego z Polskiej Akademii Nauk.

 

W tym porozumieniu nie znalazło się jednak Nakło, które jak tłumaczył starosta bydgoski będzie mogło utworzyć swój ZIT na szczeblu powiatowym z Mroczą, Sadkami i Kcynią. Nie wiadomo jednak dzisiaj na jakie środki finansowe mógłby liczyć ten ZIT na szczeblu powiatowym.

 

Nie jest tajemnicą, że włączenie Nakła z jednej strony dało by argument dla toruńskich polityków, że kształt tego ZIT-u nie jest do końca zgodny z analizą PAN, a co za tym idzie dał by pretekst, aby do ZIT włączyć takie gminy jak Chełmża czy Aleksandrów Kujawski. Z drugiej strony włączenie kolejnych ZIT oznacza mniej pieniędzy dla samorządów z BOF i TOF, gdyż ogólna pula jaką otrzyma wojewódzki ZIT się nie zmieni – 153 mln euro.

 

Pytani przez nas samorządowcy z BOF o Nakło przyznali jednak, że w szczególności Bydgoszcz będzie chciała zacieśniał współpracę z tym miastem. Chociażby na szczeblu wspólnego aplikowania o dotacje unijne w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych, gdyż projekt poparty przez kilka samorządów miałby większą szansę na uzyskanie dofinansowania.