Czarnecki najlepszy w Wielkopolsce

Fot: European Union

Do końca czerwca europoseł Ryszard Czarneckie formalnie będzie reprezentował województwo kujawsko-pomorskie, a od lipca zacznie sprawować mandat jako poseł z Wielkopolski, gdzie mimo bycia spadochroniarzem uzyskał ze wszystkich kandydatów najwyższe poparcie.

W naszym województwie tzw. spadochroniarze nie mieli lekko, a niechęć do nich w dużej mierze spowodowana była spowodowana zachowaniem europosła Czarneckiego z PiS-u, który tuż po uzyskaniu mandatu o naszym regionie zapomniał. Za jego postępowanie próbował przepraszać nawet ubiegający się o mandat z listy PO Jan Vincent Rostowski. W wyborach w 2009 roku lekko jednak nie miał, gdyż wygrała niewiele z kontrkandydatem z listy PiS Przemysławem Przybylskim z Torunia.

 

Nic więc dziwnego, że z kujawsko-pomorskiego po raz drugi nie startował. Ostatecznie znalazł się w sąsiednim województwie wielkopolskim, gdzie spotkał się z nie do końca życzliwym przyjęciem mediów. Mimo to przekonał wyborców do siebie, gdyż mimo wysokiego zwycięstwa PO nad PiS-em w tym okręgu, to Czarnecki uzyskał najlepszy wynik indywidualny – ponad 84 tys. głosów. Drugi rezultat uzyskała kandydatka PO Agnieszka Kozłowska-Rajewicz- ponad 66 tys. głosów.

 

Ludzie postrzegali mnie jak swojego człowieka o takim samym systemie wartości – powiedział w rozmowie z Czasem Wielkopolski Ryszard Czarnecki.

 

Dla Ryszarda Czarneckiego będzie to trzecia kadencja w Parlamencie Europejski. Po raz pierwszy startował w 2004 roku z Wrocławia, czyli okręgu z którym był zawsze związany najbliżej.

 

Startujący natomiast z kujawsko-pomorskiego spadochroniarze zostali odesłani z kwitkiem.