Cieszący się dość dużym poparciem radny Sejmiku Roman Jasiakiewicz zabrał głos w sprawie możliwości poparcia któregoś z uczestników II tury wyborów prezydenckich w Bydgoszczy. Podjęcie decyzji sankcjonuje tym, kto otrzyma oficjalną nominację na stanowisko marszałka województwa z ramienia zwycięskiej w wyborach do Sejmiku Platformy Obywatelskiej.
W związku z pytaniami o poparcie kandydata w II turze wyborów prezydenckich w Bydgoszczy oświadczam:
1. Oczywistym jest, że łączę II turę wyborów w Bydgoszczy z desygnowaniem przez Platformę Obywatelską kandydata na funkcję Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
2. Jest dla mnie nie do przyjęcia wskazywanie przez prominentne osoby regionalnej PO Piotra Całbeckiego na tę funkcję.
Piotr Całbecki nie gwarantuje realizacji słusznych interesów Bydgoszczy i rozwoju województwa.
3. Konieczny jest jednoznaczny i publiczny przekaz uprawnionych przedstawicieli Władz Regionu PO, że Piotr Całbecki nie będzie kandydatem na funkcję Marszałka w województwie.
Mając w pamięci krzywdzące dla Bydgoszczan decyzje Ważnych Osób w PO w sprawie np. metropolii, kontraktu wojewódzkiego, ZIT, rozdziału środków unijnych mam ograniczone zaufanie do działaczy PO.
Stąd oczekuję na jednoznaczny publiczny przekaz Władz Regionalnych PO w sprawie marszałka przed II turą wyborów prezydenckich w Bydgoszczy.