Oficjalnie w piątek prezydent Rafał Bruski rozpoczął II kadencję. W czasie uroczystej sesji Rady Miasta złożył ślubowanie i wygłosił inauguracyjne przemówienie. Prezydent mówił m.in. o konieczności współpracy ze wszystkimi radnymi na rzecz bydgoszczan, o to może być jednak trudno, tak przynajmniej można wywnioskować z zachowania niektórych rajców.
Na początku przedstawiciel Państwowej Komisji Wyborczej wręczył prezydentowi elektowi zaświadczenie o wyborze, po czym większość radnych zaczęła bić brawa, także i z opozycji. Byli jednak też tacy, co w tym momencie trzymali ręce w kieszeni. Następnie nowy przewodniczący Rady Miasta Zbigniew Sobociński założył mu na szyje łańcuch, czyli insygnia noszone przez prezydenta Bydgoszczy zgodnie ze statutem.
– Chciałbym podziękować mieszkańcom Bydgoszczy za ponowne powierzenie mi zaszczytnej funkcji prezydenta miasta. Zdając sobie sprawę, że bydgoszczanie dokonali wyboru znając dotychczasową moją działalność, jak i złożone deklaracje dotyczące przyszłości naszego miasta – tymi słowami rozpoczął prezydent Rafał Bruski swoją mowę – Udzielony kredyt zaufania jak każdy kredyt trzeba spłacić. Dotyczy to zarówno prezydenta, jak i państwa radnych. Uda się nam to tylko wówczas, gdy będziemy ściśle ze sobą współpracować. Prezydent bez wsparcia radnych skazany jest na porażkę. Stąd apeluje, aby ta współpraca dla Bydgoszczy i dobra bydgoszczan zawsze nas łączyła. Z doświadczeniach wiem, że w niektórych sprawach będziemy mieli odmienne zdanie. Ważne, aby nawet w najgorętszej dyskusji zawsze pamiętać, że jesteśmy tu po to i tylko po to, aby służyć mieszkańcom.
Prezydent podkreślał jak ważna będzie to kadencje przy pozyskiwaniu funduszy unijnych – Przed nami bardzo ważna kadencja wielkich szans rozwojowych związanych z uruchomieniem nowych środków unijnych wynegocjowanych przez polski rząd. Ile z nich trafi do Bydgoszczy, w dużym stopniu zależy od nas tutaj obecnych na tej sali. Wyciągnęliśmy wnioski z poprzedniego rozdania. Wiemy co chcemy realizować, a to dzięki przyjętej rok temu w drodze szerokich konsultacji społecznych strategii rozwoju Bydgoszczy do 2030 roku. Dziś możemy to zrealizować dzięki odbudowaniu finansów miasta.
Bruski mówił także o kryzysie samorządności w województwie kujawsko-pomorskim – Dla skuteczności naszych działań ważne jest poparcie na szczeblu samorządu województwa i kraju. O ile w Warszawie mamy silnych ambasadorów, to we władzach wojewódzkich Bydgoszcz ponownie nie ma właściwej reprezentacji. Wierzę jednak, że jest to stan przejściowy. Najbliższe 4 lata to okres, w którym będę chciał wspierać wpływ mieszkańców na podejmowane przeze mnie, ale także i przez was, decyzje.
Włodarz Bydgoszczy zapowiedział, że planuje w dalszym czasie wspierać rozwój społeczeństwa obywatelskiego, poprzez umożliwienie coraz szerszego wpływu na funkcjonowanie miasta przez obywateli, którzy nie pełnią żadnych funkcji samorządowych.