Awaria zatrzymała ruch tramwajowy do Fordonu. Potrzebna jest SKM?



We wtorek w okolicach południa doszło do zerwania sieci trakcyjnej na wysokości dworca kolejowego Bydgoszcz Wschód. Wywołało to dla podróżujących do i z Fordonu duże utrudnienia, gdyż organizacja transportu publicznego oparta jest głównie o tramwaj. Awarię udało się usunąć po mniej więcej godzinie.

Na awarie nie ma silnych i od czasu do czasu będą się one pojawiać. Dlatego trzeba się zastanowić, czy Fordon nie potrzebuje również alternatywnego wobec tramwaju połączenia z centrum Bydgoszczy. Bloger Mikołaj Głuszkowski sugeruje, że dobrym zabezpieczeniem na takie sytuacje byłaby Szybka Kolej Miejska, uzupełniająca system tramwajowo-autobusowy.

 

Idea bydgoskiej SMK jest dość prosta – chodzi o uruchomienie dodatkowych pociągów, które kursowałyby na trasie Fordon – Dworzec Główny – Osowa Góra – Zielonczyn. Można przyjąć też formę pociągów metropolitarnych, które mogłyby docierać aż do Nakła.

 

W chwili obecnej brak woli politycznej dla takiego rozwiązania. Głównie o SKM postulują organizacje społeczne oraz radni Prawa i Sprawiedliwości. Być może wejście w życie ustawy o związkach metropolitarnych, która umożliwia finansowanie takiego przedsięwzięcia z dodatkowych wpływów z budżetu państwa oraz takie awarie jak dzisiaj, doprowadzą do zmiany tego podejścia.