Będący ministrem nauki i szkolnictwa wyższego wicepremier Jarosław Gowin w Toruniu zapowiedział, iż nie zaopiniuje pozytywnie inicjatywy utworzenia Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy, który osłabiłby Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu. Gowin dał do zrozumienia jednak, że w przyszłości mógłby zmienić zdanie.
Jarosław Gowin publicznie powiedział, iż optuje za wariantem pozostania Collegium Medicum przy UMK, gdyż uważa, że uczelnie wyższe powinny się konsolidować, dla zwiększenia własnej konkurencyjności.
Wicepremier przyznał jednak, iż w przyszłości mógłby poprzeć wejście Collegium Medicum do typowo bydgoskiej struktury, gdyby rektorzy bydgoskich uczelni zdecydowali się na konsolidację UKW i UTP. Gowin w przeszłości dał do zrozumienia, iż Bydgoszcz ma większy potencjał akademicki od Torunia, jest on jednak znacznie bardziej rozproszony.
Oficjalnego stanowiska w sprawie utworzenia Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy nie wyraził jeszcze minister zdrowia. Niewykluczone, iż ten poprze bydgoską inicjatywę obywatelską, gdyż mogą zanim przemawiać argumenty dotyczące konieczności wzmocnienia przede wszystkim kształcenia medycznego.