Trwa rok jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski, w czasie którego w sposób szczególny wspominamy dzieje związane z chrześcijańskim dziedzictwem naszego narodu. Zwieńczeniem odbytych już uroczystości jubileuszowych ma być przyjęcie Jezusa Chrystusa przez naród za Króla i Pana. Głóne uroczystości odbędą się w sobotę w Krakowie, w sanktuarium w Łagiewnikach. Przygotowania do tego wydarzenia trwają również w Bydgoszczy.
W parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa przy Placu Piastowskim odmawiana jest codziennie nowenna przygotowująca wiernych to sobotniego wielkiego wydarzenia.
– Żebyśmy mieli tę świadomość że naszego Pana i boskiego mistrza nie można zepchnąć, zamknąć w zakrystii, sprowadzić wiarę do sprawy wewnętrznej, intymnej. Nie prawda, to ma mieć wymiar jak najbardziej społeczny, otwarty. Prawo boże musi być przestrzegane – mówi o idei przyjęcia społecznego panowania Jezusa Chrystusa w Polsce, proboszcz ks. Roman Kneblewski. W jego opinii nie jest przypadkiem, iż taki akt będzie miał miejsce w roku jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski – Uważam, że Chrystus chce w królestwie swojej matki też panować i królować.
– Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana ma być z założenia aktem wiary, potwierdzającym wybór Chrystusa i zawarte z Nim przymierze chrzcielne – podkreśla przewodniczący Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych bp Andrzej Czaja.
Decyzja Konferencji Episkopatu Polski o przyjęciu Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Chrystusa za Króla i Pana jest odpowiedzią na wezwanie papieża Franciszka, aby zakończyć Rok Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia Bożego powierzeniem Jezusowi Chrystusowi całej ludzkości. Sobota będzie ostatnim dniem Nadzwyczajnego Roku Miłosierdzia Bożego w Kościele Katolickim.