Do Urzędu Marszałkowskiego trafiło pismo, z którego wynika, że jeżeli województwo kujawsko-pomorskie nie przyśpieszy wykorzystania funduszy z Regionalnego Programu Operacyjnego, to część pieniędzy nam dedykowanych trafić może do innych województw. Marszałek Piotr Całbecki sprawę jednak bagatelizuje.
Nieoficjalne informację, iż takie pismo wpłynęło z Ministerstwa Rozwoju uzyskał radny Michał Krzemkowski, który wyraził zaniepokojenie tą sprawą na dzisiejszej sesji Sejmiku Województwa. Ministerstwo ma oczekiwać uzyskania wskaźnika kontraktacji na poziomie 40% ogólnej alokacji. Marszałek Piotr Całbecki potwierdził fakt wpłynięcia takiego pisma, ale nie specjalnie czuł się nim zagrożonym. W jego opinii podobne pisma trafiły do innych województw. Poinformował również, że przygotowany przez województwo harmonogram zakłada osiągnięcie wymaganego wskaźnika.
Nam natomiast udało się nieoficjalnie dowiedzieć, iż z powodu opóźnień ze wdrażaniem funduszy europejskich, poleciały głowy w Urzędzie Marszałkowskim.