Decyzja ta była od dłuższego czasu do przewidzenia. Narodowy przewoźnik PKP Intercity nie zdecydował się na zakup dodatkowych 10 zespołów trakcyjnych PESA Dart produkowanych przez bydgoską fabrykę. PESA nie kryje rozczarowania.
O co chodzi? Od kilku lat w barwach PKP Intercity jeździ 20 pojazdów szynowych PESA Dart, które zakupiono po przetargu, przy dofinansowaniu z Unii Europejskiej. Umowa zakładała możliwość zakupienia przez Intercity dodatkowych pociągów bez przetargu, ale nie później niż do 23 maja. Dzisiaj mija właśnie ta data.
Od kilku tygodni spekulowano, że PKP Intercity na kolejne 10 Dartów raczej się nie skusi. Dzisiaj przewoźnik przedstawił powody niezłożenia zamówienia. Przede wszystkim zdaniem PKP Intercity tłumaczy to specyfikacją unijnego zamówienia, które dedykowane było konkretnym trasą. Według przewoźnika nie potrzebuje on dodatkowego tego taboru na wspomniane trasy.
Ponadto polityka zarządu PKP Intercity nie przewiduje w najbliższych latach zakupu nowego taboru typu ezt (Elektryczny Zespół Trakcyjny).
Nieskorzystanie z opcji zakupu 10 kolejnych pojazdów PesaDart jest decyzją przewoźnika. Przyjmujemy ją do wiadomości i szanujemy, choć jesteśmy rozczarowani, że PKP Intercity nie wzbogaca swojej floty o nowe pociągi – odnosi się do decyzji spółki PKP Intercity firma PESA w wydanym oświadczeniu – Dla Pesy decyzja PKP IC nie pozostanie zapewne bez wpływu na kondycję finansową i politykę zatrudnienia, a przypominamy, że mimo braku zamówień z rynku krajowego w roku 2016, inaczej niż konkurencja, nie zwalnialiśmy pracowników, czekając na zamówienie Dartów.