Wszystko wskazuje na to, że Rada Miasta Bydgoszczy dekomunizacji nie przeprowadzi, dlatego zgodnie z prawem zarządzenia zastępcze wyda do końca listopada wojewoda. Jak już pisaliśmy w ubiegłym tygodniu, według analizy prawnej wojewody, Rada Miasta przegapiła termin (do 2 września), który umożliwiłby zmianę ulic bez narażania mieszkańców na dodatkowe koszty związane z wymianą dokumentów.
Do dzisiaj udało się zdekomunizować na terenie Bydgoszczy tylko jedną ulicę: Józefa Powalisza na Jeremiego Przyboty. Tę uchwałę radni przyjęli na nadzwyczajnej sesji w dniu 12 lipca. Do zdekomunizowania pozostaje jednak jeszcze siedem ulic.
Wojewoda na chwilę obecną swoich propozycji dla nowych ulic jeszcze nie przedstawił. Zgodnie z prawem nowi patroni będą musieli zostać wybrani przez wojewodę po konsultacji z Instytutem Pamięci Narodowej.
Radny PiS Stefan Pastuszewski przyznaje, że jego klub będzie zachęcał wojewodę, aby skorzystał z propozycji zaproponowanych na początku lipca przez Prawo i Sprawiedliwość, które zostały odrzucone w głosowaniu przez koalicje PO – SLD Lewica Razem.
Propozycje PiS-u:
-ulicę Oskara Langego zastąpić ma ulica Jana Nowaka-Jeziorańskiego (żołnierz AK, wieloletni dyrektor Radia Wolna Europa)
-gen. Zygmunta Berlinga na ulicę Studencką
-Armii Ludowej na ulicę Legionów Polskich
-Planu 6-letniego na ulicę Ku Słońcu
-Bolesława Rumińskiego na ulicę Kowalską
-Parku im. Zbigniewa Załuski na Park Leszka Jana Malinowskiego (żołnierz AK, od 1946 roku związany z Bydgoszczą działacz społeczny, członek Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy).
-Teodora Dudacza na ulicę Krzysztofa Gotowskiego (działacza bydgoskiej Solidarności)