Politycy wypowiadając ,,złote myśli” powinni być ostrożni, bowiem po przetasowaniach na scenie politycznej, wypowiedziane przez nich słowa, mogą wrócić jak bumerang i uderzyć w formację jaką reprezentują. Szef bydgoskiego klubu radnych PiS dość odważne słowa wypowiedział jednak już za czasów rządów jego formacji.
– Tam gdzie ludzie protestują, to znaczy, że mają rację – stwierdził podczas sesji Rady Miasta Bydgoszczy, w dniu 27 września br., szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości Mirosław Jamroży. W jego opinii te słowa miał wypowiedzieć kiedyś papież sw. Jan Paweł II. Cytatu polskiego papieża nie udało nam się co prawda odnaleźć, aby go zacytować w oryginale, ale być może, któryś z naszych czytelników będzie wstanie je przybliżyć.
Słowa te radny wypowiedział w trakcie dyskusji o stawkach ADM w Bydgoszczy, zapewne chcąc wyrazić wsparcie dla zorganizowanej dzień wcześniej pikiety, przez swoich klubowych kolegów, przeciwko podwyżce czynszów. Patrząc jednak szerzej, to protesty o zasięgu ogólnopolskim organizowane są głównie przeciwko polityce rządu Beaty Szydło.
Być może słowa bydgoskiego radnego, staną się przyczynkiem do głębszej dyskusji wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości.