Żona legendy Polonii Bydgoszcz straciła część renty po mężu

 nac.gov.pl, Sygnatura: 1-S-2424

Marian Norkowski jest jedną z bardziej wyrazistych postaci w liczącej prawie sto lat historii Polonii Bydgoszcz. W dowód uznania na ścianie stadionu przy ulicy Sportowej wisi poświęcona jego postaci tablica. Okazuje się jednak, iż w świetle decyzji administracyjnych Norkowskiego można uznać za pracownika aparatu represji PRL.

Bulwersującą sprawę opisuje dzisiaj ,,Express Bydgoski”, opisując sytuację jaką spotkała Urszulę Norkowską, żonę reprezentanta Polski. W okresie PRL powszechną rzeczą było zatrudnianie sportowców na fikcyjnych etatach czy to w wojsku, milicji albo innych instytucjach podległych MSW. Pozostałość po tym utrzymała się właściwie do dzisiaj, bowiem czołowi sportowcy CWZS Zawisza Bydgoszcz formalnie są na etatach wojskowych – w ten sposób MON wspiera reprezentantów Polski. Marian Norkowki od lipca 1952 roku do grudnia 1954 roku był pracownikiem Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, uznanego za element aparatu represyjnego.

 

W ubiegłym roku w oparciu o nową ustawę oraz dane IPN, które kwalifikowały Mariana Norkowskiego jako osobę działającą przeciwko narodowi polskiemu, Zakład Emerytalno-Rentowy MSW, zdecydował się obciąć świadczenie rentowe jakie otrzymuje wdowa o 1/3. Urszula Norkowska nie dała jednak za wygraną, jednocześnie wskazują, iż chodzi również o dobre imię męża, co skłoniło IPN do ponownego przeanalizowania sprawy. Uznano, iż formalne zatrudnienie w służbie bezpieczeństwa, było wymogiem dla gry w klubie Gwardia Bydgoszcz (późniejsza Polonia), a także zauważono, że Marian Norkowski figurował mimo wszystko jako pracownik cywilny.

 

Zakład Emerytalno-Rentowy MSW naprawił swój błąd, jednocześnie wypłacając Norkowskiej wyrównanie za okres sporu.

 

Marian Norkowski karierę rozpoczynał w Pomorzaninie Toruń, ale dość szybko trafił do Bydgoszczy. Barwy Gwardii, a późniejszej Polonii reprezentował w latach 1952-1962. W najwyższej polskiej lidze rozgrywkowej zdobył 91 bramek. W latach 1958-1960 grał w reprezentacji Polski, pojechał również w 1960 roku do Rzymu na Igrzyska Olimpijskie. Zmarł w 2001 roku.