Trwające prace inwestycyjne wpłynęły na zakorkowanie miasta. Daniel Kaszubowski, działacz partii Zieloni, przedstawia swoje obserwacje dotyczące komunikacji Kapuścisk z Placem Teatralnym.
Kaszubowski jak przyznaje, zazwyczaj trasę tą pokonuje rowerem miejskim, co zajmuje mu około 19 minut. Gdy zdecydował się na autobus linii zastępczej ,,Za T8” z przesiadką na tramwaj linii nr 8, to musiał doliczyć dodatkowe 15 minut na podróż.
Taka ciekawostka można napisać. Podobnych przypadków można by jednak znaleźć w mieście, chociażby ulicę Grunwaldzką, gdzie z powodu prac na wysokości wjazdu na rondo Grunwaldzie, potrafią się tworzyć duże korki. Ze stacji roweru miejskiego na wysokości ulicy Kraszewskiego, dojedziemy zapewne szybciej niż stojąc w korku w autobusie.
Rower miejski jako forma przemieszczania się po mieście nie jest jednak dla wszystkich i nie skorzystają z niej już chociażby seniorzy czy niepełnosprawni. Liczba rowerów w stosunku do liczby pasażerów komunikacji miejskiej, też jest znikoma.