Sensację wywołała w środę informacja o odkryciach archeologów na placu budowy Teatru Kameralnego przy ulicy Grodzkiej – przypuszcza się, że udało się odkryć pozostałości po bramie do Zamku Bydgoskiego. Jest to na dzisiaj jednak tylko przypuszczenie.
Prace nad budową Teatru Kameralnego zostały chwilowo przerwane (praktycznie nie ruszyły, bowiem zgodnie z prawem najpierw muszą być wykonane sprawy konserwatorskie), teraz na tym terenie pracują archeolodzy. Z ustaleń archeologa Roberta Grochowskiego wynika, że najprawdopodobniej znaleziono Bramę Zamkową, elementy drewnianej palisady oraz fragmenty mostu znajdującego się nad fosą. Takie są hipotezy, które potwierdzić mogą dalsze badania, w tym dendrochologiczne, które mają ustalić wiek znaleziska.
Grochowski podejrzewa, że brama pochodzi z XVI wieku, czyli mówimy o fortyfikacjach nowożytnych. Odkrycie może być o tyle ciekawe, iż do tej pory co prawda zdawano sobie sprawę, iż fortyfikacje przecinały dzisiejszą ulicę Grodzką, ale panował pogląd, iż było to na wysokości dzisiejszego Seminarium Duchownego, a nie na wysokości ulicy Podwale. Jeżeli zatem hipotezy co do znalezisk się potwierdzą, to będzie trzeba ten pogląd zrewidować.
Fot: Bogusław Białas
Ostatnie odkrycia pokazują nam też, iż wiele jeszcze co do tego jak wyglądała dawna Bydgoszcz, wymaga jeszcze odkrycia. I zapewne czeka nas jeszcze wiele niespodzianek.
