Krytycznie do nowego rozkładu jazdy odnosi się partia Konfederacja, która do marszałka województwa skierowała w tej sprawie wystąpienie – Obecna umowa z przewoźnikami trwa do 12 grudnia br. i póki co nie wiadomo aby nowa umowa powstała w najbliższym czasie. To może poskutkować całkowitym paraliżem komunikacji kolejowej – ocenia formacja.
W liście do marszałka Piotra Całbeckiego pojawia się pewna sugestia – Czy nie lepszym rozwiązaniem jest obniżenie wydatków na lotnisko, które i tak generuje duże koszty, a połączeń i pasażerów jest jak na lekarstwo i przesunąć pieniądze na utrzymanie aktualnych połączeń PKP?
Samorząd Województwa w praktyce finansuje lotnisko czy to poprzez pokrywanie strat w części przypadającej na większościowego udziałowca, czy też zamawiając w liniach lotniczych usługi promocyjne. Rezygnacja z tego drugiego przełoży się na mniejszą liczbę lotów, a nawet ich całkowite zawieszenie, zaś nie pokrycie straty to najszybsza droga do ogłoszenia bankructwa.
Liczymy, że dobro pasażerów, jak i ich spokojny dojazd do pracy i z pracy do domu jest dla Marszałka i firm PolRegio i Arrivy obecnie największym priorytetem. Mamy nadzieję, że w ciągu najbliższych dni dojdą oni do porozumienia, a obywatele nie będą musieli się martwić o to czy po 12 grudnia dojadą do pracy – puentuje Konfederacja.