Co dalej z Mostem Fordońskim? Rozważane są trzy warianty

Most Fordoński przez Wisłę powstał w 1956 roku, czyli jeszcze w okresie, gdy Fordon nie był częścią Bydgoszczy. Obecnie jest to ważna arteria komunikująca Bydgoszcz z Toruniem – według Generalnego Pomiaru Ruchu z 2015 roku,tym mostem dziennie przejeżdża ponad 15 tys. pojazdów. Wzdłuż mostu biegnie również linia kolejowa w kierunku Chełmży. Jest to też jedyna przeprawa przez Wisłę przy obszarze Bydgoszczy.

Administracyjnie most znajduje się już poza granicami Bydgoszczy, co dla ratusza jest dobrą wiadomością, bowiem w świetle przepisów odpowiedzialność za jego utrzymanie, również ta finansowa, spoczywa na skarbie państwa. Most remont przeszedł w 2001 roku, przez kolejne lata konstrukcja ulegała jednak na skutek jej eksploatacji degradacji. Jak wynika z dokumentów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przeciekać zaczęła izolacja oraz degradacji uległo zabezpieczenie antykorozyjne. Zdaniem GDDKiA w najbliższym czasie nie musimy spodziewać się zagrożeń.

 

A może ten most zmodernizować?

Do czwartku GDDKiA przyjmowała oferty na przygotowanie analizy ekonomicznej, która ma powiedzieć co dalej z tym mostem. Rozważane są trzy warianty – od najtańszej wymiany nawierzchni, przez poszerzenie konstrukcji po nawet koncepcje budowy bliźniaczego mostu.

 

Wariant związany z rozbudową zakłada wzmocnienie nośności konstrukcji oraz poszerzenie chodników i utworzenie ścieżki rowerowej. Wstępnie remont i poszerzenie mostu szacuje się na prawie 146 mln zł.

 

Wariant trzeci zakłada budowę kolejnego mostu dwupasmowego, co pozwoliłoby zwiększyć przepustowość ruchu nad Wisłą z jednego pasa w każdym kierunku do dwóch pasów. Tutaj szacunki mówią już jednak o prawie 288 mln zł.

 

GDDKiA w oparciu o zamówioną analizę ma zdecydować, który wariant zostanie zrealizowany.