W ubiegłym tygodniu Rada Gminy w Białych Błotach przyjęła uchwałę, w której obciąża dyrektor gminnego przedszkola ,,Wróżka” tym, że dopuściła do sytuacji znęcania się psychicznego nad dziećmi oraz domaga się od wójta zawieszenia jej w obowiązkach do czasu pełnego wyjaśnienia sprawy. Zupełnie inną opinię w tej sprawie wyraziło Kujawsko-Pomorskie Kuratorium Oświaty.
We wtorek 26 kwietnia radni Białych Błot zebrali się właściwie tylko po to, aby rozpatrzyć skargi, które wcześniej komisja właściwa do skarg i petycji analizowała. Dzień wcześniej na stronach Urzędu Gminy ukazała się natomiast notka o opinii z kuratorium, w której napisano (autorstwo Urzędu Gminy): W ocenie wizytatorów Kujawsko- Pomorskiego Kuratorium Oświaty, zarzut rodziców wobec dyrektora przedszkola dotyczący zignorowania niewłaściwego zachowania nauczyciela jest niezgodny ze stanem faktycznym. Uznano również za pozbawiony podstaw kolejny zarzut rodziców, podnoszących brak kwalifikacji nauczyciela, który miał dopuścić się nieprawidłowego zachowania wobec dziecka.
Na początku wtorkowej sesji wójt Dariusz Fundator, z uwagi na tę opinię wnosił o wycofanie z porządku obrad głosowania nad uchwałą uderzającą w dyrektor przedszkola, do czasu wyjaśienia sprawy – Kurator wyraził opinie, że nie znajduje potwierdzenia szereg zarzutów skierowanych wobec pani dyrektor – tłumaczył.
Radni na tę propozycję jednak nie przystali, do głosu dopuszczono m.in. rodzica jednego z podopiecznych, w którego relacji padały sformułowania o znęcaniu się psychicznym oraz o tym, że musi teraz na własny koszt korzystać z usług psychologicznych. Radni niemal jednogłośnie, przy zaledwie jednym głosie wstrzymujących, obciążyli dyrektor żłobka oraz wyrażając oczekiwanie jej zawieszenia w obowiązkach.
Na tej samej sesji radni Białych Błot przyjęli też uchwałę stwierdzającą nadużycia kierownika Zakładu Aktywności Zawodowej w Białych Błotach.