Każdego roku prezesi spółek komunalnych, podobnie jak samorządowcy, muszą pod odpowiedzialnością karną za prawdziwość, składać oświadczenia majątkowe. Jak się okazało w swoich dochodach pomylił się w oświadczeniu za 2020 rok prezes inowrocławskiego MPK Mariusz Kuszel.
W kwietniu 2021 roku, zgodnie z ustawowym terminem, Mariusz Kuszel poinformował, że zarobił w 2020 roku jako prezes MPK Inowrocław 253.391 zł, co daje ponad 21 tys. zł miesięcznie, czyli zarabiał znacznie więcej od chociażby prezydenta Inowrocławia, a nawet trochę więcej od prezydenta RP Andrzeja Dudy. Na tym jednak nie koniec, bowiem Mariusz Kuszel jako członek Rady Nadzorczej innej spółki komunalnej w Inowrocławiu – Zakładu Energetyki Cieplnej zarobił kolejne 47,3 tys. zł, co daje mu łączny dochód na poziomie 300,7 tys. zł.
We wrześniu 2021 roku Kuszel skierował sprostowanie w sprawie swojego oświadczenia majątkowego, w którym stwierdził, że się pomylił i jego łączne zyski wyniosły 302,2 tys. zł. Sprostowanie nie precyzuje jednak, czy pomyłka dotyczyła dochodów z Rady Nadzorczej czy z MPK, ale jak spojrzymy na jego oświadczenie majątkowe za rok ubiegły, to kwota z Rady Nadzorczej jest identyczna, zatem można wyjść z założenia, że pomyłka dotyczy MPK.
W ubiegłym roku zarobki Kuszela w MPK wzrosły do ponad 283 tys. zł, nabył on też uprawnienia emerytalne, które pozwoliły mu zarobić dodatkowe 84,5 tys. zł. Przeliczając to na płace miesięczne, to średnio zarabia on powyżej 34 tys. zł.