Bydgoskie Powązki to miejsce pełne historii

Dzisiaj Wszystkich Świętych – jak co roku na Cmentarzu Starofarnym, który od niedawna nazywany jest Bydgoskimi Powązkami odbywać będzie się kwesta na renowację starych grobów i innych elementów cmentarza, ulegających degradacji, tak aby to wyjątkowe miejsce pozostało takie dla przyszłych pokoleń.


Zapraszamy do przyjrzenia się wyjątkowości tego miejsca na naszym materiale filmowym zrealizowanym w standardzie 4K.

 

Piszemy o tym, że to miejsce pełne historii, bowiem powstały na początku XIX wieku cmentarz był miejscem wpisującym się w polskie dążenia do odzyskania przez Polskę niepodległości w wymiarze lokalnym. Spoczywa tam wiele zasłużonych dla tej sprawy postaci, a wiele pogrzebów przeradzało się w manifestacje patriotyczne.

 

Cmentarz Starofarny został otwarty w 1809 roku, gdy Bydgoszcz znajdowała się pod zaborem pruskim. Władze wydały zakaz chowania zmarłych przy kościołach, to wymusiło z kolei konieczność założenia przez katolików cmentarza komunalnego. Zdecydowano się na wykup działek przy zachodnich granicach miasta (przy dzisiejszym Rondzie Grunwaldzkim), niedaleko osady Okole. Przez moment do murów cmentarza dochodziła nawet dzisiejsza ulica Świętej Trójcy. Jak wynika jednak z różnych badań, w tym miejscu zmarłych chowano już dużo wcześniej.

 

Jest to zatem najstarszy bydgoski cmentarz, który pamięta początki XIX wieku. Pomniki i nagrobki z różnych okresów dodają mu zatem wyjątkowości. Na tym cmentarzu spoczywa także 23 francuskich żołnierzy, którzy dostali się w Bydgoszczy do niewoli w czasie wojny francusko-niemieckiej, za czasów Napoleona III.

 

Na Starofarnym spoczywają m.in.: poseł parlamentu pruskiego walczący o prawa Polaków Teofil Magdziński, ojciec prasy ludowej na Pomorzu w czasie zaborów Julian Prejs, Jerzy Sulima-Kamiński, bydgoski Węgier Józef Trajtler, wielki patriota Emil Warmiński, czy społecznik ostatnich lat Sebastian Malinowski.

 

Uroczystości pogrzebowe w XIX wieku często miały podtekst manifestacji patriotycznych, gdy chociażby na pogrzebie wspomnianego Magdzińskiego, czy Warmińskiego, Polacy chcieli pokazać niemieckiemu zaborcy, że duch narodowy jest w nich silny

 

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”https://www.youtube.com/embed/00HuAk5G-7M?si=q1W2aF-bt2v-itxs” title=”YouTube video player” frameborder=”0″ allow=”accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture; web-share” allowfullscreen ]