Brejza: Wbrew twierdzeniom Wojewody – ciągłość sprawowania urzędu nie jest zachowana

Do sytuacji w której w Inowrocławiu od prawie miesiąca nie ma przedstawiciela władzy wykonawczej, odniósł się były prezydent tego miasta Ryszard Brejza w oświadczeniu. Polemizuje on w tym stanowisku z wojewodą Mikołajem Bogdanowiczem, który stwierdził, iż udzielone przez Brejze pełnomocnitwa dla pracowników Urzędu Miasta wystarczą do sprawnego zarządzania miastem.

– Wbrew twierdzeniom Wojewody – ciągłość sprawowania urzędu nie jest zachowana – napisał w oświadczeniu senator Ryszard Brejza – Mój konkurent w ostatnich wyborach nie przychylił się do apelu Rady Miejskiej Inowrocławia, która już 16 października 2023 r. postulowała, aby w przypadku wakatu na stanowisku Prezydenta Miasta Inowrocławia do pełnienia obowiązków Prezydenta Miasta – Premier wskazał pierwszego zastępcę Prezydenta Pana Wojciecha Piniewskiego. Wojciech Piniewski, który od 2006 roku pełnił funkcję pierwszego zastępcy Prezydenta jest osobą doskonale znającą potrzeby miasta i jego mieszkańców. Osoba ta stanowi gwarancję ciągłości rozpoczętych oraz zaplanowanych inwestycji i zamierzeń. Praktyka, w której to pierwszy zastępca odchodzącego Prezydenta stawał się pełniącym obowiązki na tym stanowisku była wielokrotnie stosowana w Polsce w ostatnich latach i zapewniłaby sprawność i ciągłość zarządzania miastem.

 

Brejza przypomina, iż do 15 listopada prezydent, w tym wypadku komisarz powinien przedstawić projekt budżetu miasta na 2024 rok, bo wymaga tego artykuł 238 ustawy o finansach publicznych.

 

Niestety Premier i Wojewoda z PiS interes partyjny i kolegów stawiają ponad dobro mieszkańców Inowrocławia – mimo, że w zakończonych wyborach parlamentarnych inowrocławianki i inowrocławianie w zdecydowanej większości wybrali program demokratycznej opozycji pokazując władzy PiS czerwoną kartkę. Powołanie w takiej sytuacji partyjnego komisarza z PiS stanowi swoisty wymiar zemsty na inowrocławiankach i inowrocławianach, którzy od wielu lat tłumnie uczestniczyli w protestach w obronie praw kobiet, wolnych mediów, niezależnego wymiaru sprawiedliwości i obronie największych dla nich wartości jakimi są wolność i demokracja – czytamy w oświadczeniu senatora, a zarazem byłego prezydenta Inowrocławia.