Linia kolejowa łącząca Koronowo z Tucholą dla regularnego ruchu pasażerskiego została zamknięta w 1993 roku – to już ponad 30 lat. Do dzisiaj znajdziemy jednak działającą grupę społeczników, którzy wierzą w jej reaktywację. Ruch towarowy funkcjonował na niej dłużej, w ostatnich latach pojawiły się perturbacje związane z tym, że znaleźli się amatorzy metali, którzy dokonując kradzieży wymusiły jej kilkuletnie zamknięcie.

Dzisiaj ta linia pokazuje jednak potencjał dla turystyki drezynowej, organizowane lokalnie przejażdżki cieszyły się powodzeniem. Jedną z głównych atrakcji był przejazd po wiadukcie w Buszkowie, zlokalizowanym dość blisko Koronowa.

To właśnie ten wiadukt jest głównym bohaterem tej publikacji i materiału filmowego. Obiekt powstał w 1909 roku, dzisiaj ma status zabytku. Wiadukt przebiega nad drogą krajową nr 25 i niewielką rzeką Krówką. Jadać z Bydgoszczy do Koszalina, nie sposób tego elementu architektury nie zauważyć, bowiem z perspektywy samochodu jest to ogromny obiekt. Wysokość wiaduktu to około 25 metrów. Jego długość szacuje się na nieco ponad 100 metrów. Szerokość 6 metrowa pozwoliła na jeden to ruchu, zresztą cała linia kolejowa nr 241 jest jednotorowa.

 

Mało znany jest fakt, że ten most w 1939 roku wysadziło wojsko polskie, chcąc spowolnić niemiecką inwazję. Wiadukt jednak odbudowano.