Nowy Bursztynowy Szlak: Decyzja o likwidacji spółki została podjęta pochopnie

Wizualizacja terminalu Emilianowo

Z wielkim zaskoczeniem odbieramy decyzję udziałowców o likwidacji spółki Terminal Intermodalny Bydgoszcz-Emilianowo, bowiem za tą decyzją nie stały żadne racjonalne argumenty. Mamy z jednej strony deklaracje jak ważnym projektem dla polskiej logistyki jest budowa tego terminalu, pod który specjalnie GDDKiA zaprojektowała zjazd z zaprojektowanej drogi ekspresowej S10, z drugiej jednak podejmowane działania w praktyce stawiają ten projekt logistyczny pod znakiem zapytania i jednocześnie wpłyną na opóźnienie realizacji inwestycji  – ocenia Nowy Bursztynowy Szlak, organizacja zabiegająca o rozwój logistyki intermodalnej w Polsce oraz bydgoskiego węzła logistycznego.

Sam przebieg procesu likwidacyjnego jest trudny do oszacowania, stąd też podjęta przez udziałowców decyzja może wykluczyć spółkę z dofinansowania unijnego w perspektywie 2020-2027. Likwidacja spółki i przeniesienie jej aktywów do innych podmiotów, to proces znacznie bardziej skomplikowany i czasochłonny od dokonania przekształceń właścicielskich w ramach już istniejącej spółki celowej. Zważywszy na to, że spółka nie jest zadłużona, a jej problemy finansowe wiążą się jedynie z brakiem dokapitalizowania przez udziałowców, na zakończenie procesu przygotowawczego inwestycji uważamy, ze podjęta w dniu 29 sierpnia decyzja o rozpoczęciu jej likwidacji jest pochopna. W szczególności, że przeprowadzona przez Najwyższą Izbę Kontroli weryfikacja pozytywnie oceniła sposób realizacji działań i gospodarowania mieniem przez tę spółkę.

Mając na uwadze zapisy kodeksu spółek handlowych uważamy, że w sytuacji braku zainteresowania dalszym bytu spółki dotychczasowych udziałowców, wyjściem z impasu byłoby znalezienie nowego inwestora, bowiem prawo nie zabrania sprzedaży spółek w likwidacji. Do włączenia się w ten proces zachęcamy wszystkie podmioty, którym zależy na sprawnej realizacji tego projektu. Ten plan będzie miał jednak jedynie szansę powodzenia przy dobrej woli PKP PLK, właściciela terenów w Emilianowie, który albo wniesie jako udziałowiec te tereny do spółki lub zdecyduje się je odsprzedać inwestorowi.